Był więźniem o 8 miesięcy za długo przez błąd sędziego. Historia Michała G. z Gliwic

Czytaj dalej
Patryk Drabek

Był więźniem o 8 miesięcy za długo przez błąd sędziego. Historia Michała G. z Gliwic

Patryk Drabek

Michał G. z Gliwic powinien przebywać w więzieniu 3 lata. Sędzia wzięła jednak pod uwagę wyrok, który już się zatarł. G., siedząc w więzieniu, przeanalizował kodeks i ruszył do walki. Dziś pomaga innym więźniom

Dla mnie osiem miesięcy to bardzo dużo czasu - mówi Michał G. z Gliwic. Mężczyzna przebywał w więzieniu niemal 3,5 roku, chociaż powinien osiem miesięcy krócej. Powód: Sędzia wzięła pod uwagę wyrok, który już się zatarł.

Jak w ogóle doszło do tego, że gliwiczanin trafił do więzienia? Michał G. prowadził firmę. Zajmował się m.in. naprawianiem komputerów. Z czasem jego sytuacja bardzo się skomplikowała, rozpoczęły się problemy ze wspólnikami i klientami. Zlecenia nie były realizowane na czas. W efekcie G. trafił pod lupę prokuratorów, a do sądów trafiło aż siedem aktów oskarżenia związanych z działalnością gliwiczanina.

Przede wszystkim chodziło o oszustwa oraz fałszywe zeznania. W większości przypadków Michała G. skazano na karę więzienia w zawieszeniu, a raz - na rok bezwzględnego pozbawienia wolności. Sąd odwiesił wszystkie kary wydane w zawieszeniu i G. miał trafić do zakładu karnego. Gliwiczanin poprosił o wydanie jednej kary łącznej: sąd orzekł 3,5 roku więzienia, a G. nie odwołał się od tego wyroku. Gdy trafił do więzienia, w domu została żona i trójka dzieci.

Przez cały pobyt za kratkami Michał G. nie tracił czasu. Regularnie czytał kodeks karny i komentarze prawników.

Pozostało jeszcze 58% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Patryk Drabek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.