Łukasz Klimaniec

Byrdy: Szczyrk potrzebuje parkingów przed miastem

Śnieg to tylko jeden z problemów Szczyrku. Poważniejszym jest natłok samochodów przejeżdżających przez tę miejscowość Fot. Agnieszka Goik Śnieg to tylko jeden z problemów Szczyrku. Poważniejszym jest natłok samochodów przejeżdżających przez tę miejscowość
Łukasz Klimaniec

Problem dojazdu do Szczyrku i poruszania się po tym mieście sięgnął zenitu w minioną sobotę, gdy po obfitych opadach śniegu burmistrz Szczyrku, Antoni Byrdy, ogłosił stan zagrożenia o znamionach klęski żywiołowej. W DZ Byrdy tłumaczy się z tej decyzji i wyjaśnia, kto jest winny tej sytuacji.

Stan zagrożenia, klęska żywiołowa, paraliż komunikacyjny - o Szczyrku w minioną sobotę mówiło się bardzo dużo…
Myślę, że dalej będzie się mówić i wreszcie społeczeństwo dowie się, jaki jest podział kompetencji i kto za co odpowiada. Bo w tej chwili wychodzi na to, że to miasto było nieudolne i stało się to, co się stało. A muszę powiedzieć, że gdyby nie było tego „tąpnięcia”, to nie wierzę, że z soboty na niedzielę przyjechałoby tu pięć pługów i było tyle policji. Po tych wszystkich działaniach, gdy wirniki zostały puszczone, droga z Białego Krzyża jest mocno poszerzona, wywieźliśmy część śniegu z chodnika przy ul. Salmopolskiej. Aczkolwiek ciągle robimy rzecz, która do nas nie należy. Zarząd Dróg Wojewódzkich, wykonawca, myśli, że zima będzie zawsze taka jak rok temu. Niestety, jest śnieg! Już 27 grudnia 2018 r. pisałem do Zarządu Dróg Wojewódzkich, że droga jest coraz gorsza, że jest nieodśnieżana, że na zakrętach jest pas metrowej szerokości - efekt był taki, że w sobotę dwa samochody nie były tam w stanie minąć się. Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz - droga przez Szczyrk, DW 942, na której w jeden weekendowy dzień mija się 15 tysięcy samochodów, jest drogą w trzeciej kolejności odśnieżania! To jakiś nonsens.

CZYTAJCIE KONIECZNIE
SZCZYRK WPROWADZA ZAKAZ PARKOWANIA PRZY DRODZE

ZDW jest zobowiązany utrzymywać drogę przez Szczyrk. To winowajca?
Oni ogłaszają przetarg, oni wybierają wykonawcę, oni to opłacają. Droga, chodniki i pobocza należą do nich. Miasto Szczyrk ze swoimi 38 kilometrami dróg, z różnicą wzniesień 300 metrów, ma problemy, ale na dziś wszystkie drogi są przejezdne. Do każdego zakątka mieszkańcy dojeżdżają.

Dalej piszemy:

  • czy można było budować i rozwijać infrastrukturę narciarską w mieście bez dobrego dojazd,
  • co z koncepcją połączenia z Brenną przez Kotarz, 
  • czy będzie powtórka z paraliżu dróg w ten weekend.
Pozostało jeszcze 65% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Łukasz Klimaniec

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.