Bytom: co kryje plac Grunwaldzki? To mogą być mury zamku

Tomasz Borówka

Cenne odkrycie archeologiczne w Bytomiu! Podczas prac ziemnych przy placu Grunwaldzkim ujrzały światło dzienne fragmenty nieznanych do tej pory, średniowiecznych murów. Prawdopodobieństwo, że to relikty dawnego bytomskiego zamku, jest znaczne. Miejsce, w którym przed wiekami wznosiła się ta budowla, stanowi zagadkę od lat już nurtującą archeologów i historyków.

Średniowieczny zamek, stanowiący niegdyś siedzibę bytomskich książąt piastowskich, nie istnieje już od wieków. Został rozebrany, a teren, który zajmował, pochłonęło rozbudowujące się miasto. Dokładniejsze informacje o tym, gdzie właściwie stał, nie przetrwały ani w miejskich dokumentach, ani w ludzkiej pamięci. Możliwe jednak, że jego ślady przechowała ziemia.

To nie fortyfikacje miejskie

Dowody przemawiające na korzyść hipotezy, że zamek znajdował się w rejonie dzisiejszego placu Grunwaldzkiego, pojawiły się w 2004 roku. Odkryto wtedy fragmenty murów oraz fosy. Ostatnie dni przyniosły kolejny, co najmniej równie ważny sukces. Nadzorujący roboty ziemne przy budowie ciepłociągu archeologowie z Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu mieli okazję ponownie wkroczyć na tak ciekawie rokujący teren, potencjalnie skrywający definitywne rozwiązanie zagadki zamku. Opłaciło się.