CBA zatrzymało związanego z Lechem Poznań byłego policjanta Henryka Szlachetkę oraz panią adwokat z Poznania. Zarzut: pomoc dla skazanego

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Dembiński
Łukasz Cieśla

CBA zatrzymało związanego z Lechem Poznań byłego policjanta Henryka Szlachetkę oraz panią adwokat z Poznania. Zarzut: pomoc dla skazanego

Łukasz Cieśla

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało we wtorek byłego policjanta Henryka Szlachetkę, od lat związanego z Lechem Poznań jako szef ochrony oraz poznańską adwokat Agnieszkę P. Prokuratura zarzuciła im powoływanie się na wpływy w instytucji państwowej i wyciągnięcie na wolność mężczyzny skazanego na karę więzienia. Prokuratura wnioskowała o areszt dla zatrzymanych, ale sąd uznał, że wystarczą tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze. - Jestem niewinny - zapewnia Henryk Szlachetka, dyrektor Działu Organizacji i Bezpieczeństwa w Lechu Poznań.

W środę wieczorem, 20 maja, dodzwoniliśmy się do byłego policjanta Henryka Szlachetkę, od lat pracownika Lecha Poznań. Nie chciał wówczas komentować swojego wtorkowego zatrzymania i zarzutów. Był roztrzęsiony. Powiedział nam, że został pomówiony o zdarzenie z 2014 roku. Zapewniał, że jest niewinny. Odesłał do swojego adwokata.

- Z materiałów CBA wynika, że pani mecenas miała powoływać się w rozmowach ze swoimi klientami na mojego klienta. Kilka lat temu miałaby twierdzić, że on pomoże im w załatwieniu sprawy w instytucji państwowej. Przy weryfikacji tych dowodów, podczas przesłuchań, pani mecenas i trzeci zatrzymany powiedzieli, że nie powoływali się na mojego klienta i na wpływy - mówi adw. Rafał Kupsik, obrońca Henryka Szlachetki.

Henryk Szlachetka został zatrzymany przez CBA we wtorek, podobnie jak poznańska adwokat Agnieszka P. oraz trzecia osoba, skazany przed laty mężczyzna. Ten trzeci podejrzany to Tomasz M., siedział w więzieniu za kradzieże samochodów w Niemczech. Odbywając karę więzienia, pojawiał się na stadionie poznańskiego Lecha jako sprzątacz. Znał się z byłym policjantem Henrykiem Szlachetką, szefem ochrony w Lechu Poznań. Jak mówią nasze źródła, skazany za kradzieże Tomasz M. jest bardzo dobrym znajomym adwokat Agnieszki P.

- Tomasz M. siedział w kryminale za kradzieże samochodów, przechwalał się, ile to on może załatwić. Można powiedzieć, że w tej historii był pośrednikiem. Powiedział innemu skazanemu, z którym siedział, że może mu załatwić wyjście na wolność. Odesłał jego rodzinę do pani adwokat Agnieszki P. Ta, za 30 tysięcy złotych, miała załatwić wyjście na wolność znajomemu Tomasza M. Przy tej okazji doszło też do powoływania się na znajomości byłego policjanta z Lecha Poznań

- mówi jedno z naszych źródeł.

Jak wynika z naszych ustaleń, wśród dowodów są również nagrania. - Rodzina tego skazanego, który miał wyjść na wolność, zaczęła nagrywać spotkania z panią adwokat. W tych rozmowach z nią padają konkretne sformułowania. Nagrano też więźnia Tomasza M., który przechwalał się w więzieniu swoimi znajomościami - słyszymy od jednego z naszych rozmówców.

Sprawę prowadzi CBA wspólnie z poznańskim Wydziałem Zamiejscowym Prokuratury Krajowej.

CZYTAJ TEŻ: ABW sprawdzała czy Krzysztof S., były pracownik Elektromisu, wyciągał więźniów przy pomocy sędziego i adwokata

Aktualizacja 21.05.2020

- Poznańska adwokat powołując się na istnienie wpływów w Sądzie Okręgowym w Poznaniu, dwukrotnie podjęła się załatwienia sprawy w postaci uzyskania warunkowego przedterminowego zwolnienia dla skazanego odbywającego karę pozbawienia wolności. W pierwszym przypadku przyjęła kwotę 30 tysięcy złotych, jednak z uwagi na wydaną przez Sąd Okręgowy w Poznaniu odmowę warunkowego przedterminowego zwolnienia skazanego, adwokat zwróciła pieniądze. Kolejnym razem również zażądała kwoty 30 tysięcy złotych z których w gotówce przyjęła 8 tysięcy złotych. Drugi z zatrzymanych, Henryk Szlachetka, był osobą, która podobnie jak trzeci zatrzymany, podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy warunkowego przedterminowego zwolnienia - poinformowała Prokuratura Krajowa w swoim czwartkowym komunikacie.

Prokuratura skierowała do poznańskiego sądu wniosek o aresztowanie zatrzymanych, ale sąd się nie zgodził. Uznał, że wystarczą tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym poręczenia majątkowe. Adwokat Agnieszka P. została zawieszona w wykonywaniu obowiązków zawodowych.

Prokuratura złoży zażalenie na decyzję sądu, ponieważ domaga się aresztowania podejrzanych. Zażalenie rozpatrzy Sąd Okręgowy. W śledztwie prokuratury i CBA są badane inne wątki dotyczące wyciągania więźniów z zakładów karnych.

AKTUALIZACJA

W czwartek 22 maja, wieczorem, Henryk Szlachetka skomentował zarzuty pod swoim adresem. Wysłał oświadczenie do mediów. Zaznaczył, że chce podawano jego pełne dane osobowe oraz wizerunek. Początkowo się na to nie zgadzał.

Oświadczenie Henryka Szlachetki

"W związku z pojawieniem się w mediach informacji o moim przesłuchaniu i przedstawieniu zarzutu w sprawie rzekomego powoływaniu się na wpływy w instytucji państwowej, pragnę oświadczyć, że czuję się absolutnie niewinny Pragnę zaznaczyć, że żadna z pozostałych osób zatrzymanych w tej sprawie nie wskazała, aby powoływała się na mnie w jakichkolwiek działaniach. Jednocześnie podkreślam, iż jestem zainteresowany jak najszybszym wyjaśnieniem sprawy, które z pewnością spowoduje oczyszczeniem mnie z całkowicie bezzasadnego zarzutu.

Mając powyższe na uwadze, zwracam się do Przedstawicieli wszystkich mediów z apelem, aby do czasu zakończenia postępowania przygotowawczego oraz sądowego używać we wszelkich informacjach medialnych na temat tej sprawy, zarówno pełnego brzmienia mojego imienia i nazwiska, jak i wizerunku, (bez ograniczeń wskazanych w treści Art. 13 Prawa prasowego), albowiem właśnie w taki sposób należy postępować wobec osoby w stosunku do której formułowane jest niesłuszne oskarżenie.

Mam również prośbę, aby do momentu wydania prawomocnego wyroku przez sąd nie formułować jednoznacznych ocen pod moim adresem i wstrzymać się od jakiegokolwiek wiązania tej sprawy z moją pracą zawodową.

Z poważaniem

Henryk Szlachetka"

---------------------------

Zainteresował Cię ten artykuł? Szukasz więcej tego typu treści? Chcesz przeczytać więcej artykułów z najnowszego wydania Głosu Wielkopolskiego Plus?

Wejdź na: Najnowsze materiały w serwisie Głos Wielkopolski Plus

Znajdziesz w nim artykuły z Poznania i Wielkopolski, a także Polski i świata oraz teksty magazynowe.

Przeczytasz również wywiady z ludźmi polityki, kultury i sportu, felietony oraz reportaże.

Łukasz Cieśla

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.