Agata Pustułka

Chorzów: Udało się znaleźć lekarzy, hematologia dzieci znów rusza

Na oddziale hematologii trwają ostatnie przygotowania na przyjęcie małych pacjentów Fot. Marzena Bugała Na oddziale hematologii trwają ostatnie przygotowania na przyjęcie małych pacjentów
Agata Pustułka

To wspaniała wiadomość dla ciężko chorych pacjentów. Po czterech miesiącach wznawia działalność oddział hematologii dzieci w Zespole Szpitali Miejskich w Chorzowie. Pacjenci będą się w nim mogli leczyć od 1 grudnia. Nowym ordynatorem oddziału została dr Katarzyna Machnik, związana już z chorzowskim szpitalem, gdyż pracowała w Poradni Onkologicznej.

To wspaniała wiadomość dla ciężko chorych pacjentów. Po czterech miesiącach wznawia działalność oddział hematologii dzieci w Zespole Szpitali Miejskich w Chorzowie. Pacjenci będą się w nim mogli leczyć od 1 grudnia.
Nowym ordynatorem oddziału została dr Katarzyna Machnik, związana już z chorzowskim szpitalem, gdyż pracowała w Poradni Onkologicznej.

- Zawieszenie pracy oddziału nie dawało mi spać po nocach. Jestem emocjonalnie z nim związana i cieszę się, że ta renomowana placówka znów będzie leczyć pacjentów - powiedziała dr Machnik. - Taki oddział jest specjalny i wymaga specjalnego traktowania. Chorzy spędzają tu często bardzo dużo czasu. To jest ich drugi dom. Dlatego oprócz specjalistycznego sprzętu, profesjonalnego personelu potrzebna jest dobra atmosfera, przyjazna, pełna empatii.

Obecnie trwają rozmowy z drugim specjalistą, którego zatrudnienie jest konieczne, by chorzowski oddział ruszył. To wymóg Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak powiedział dr Jerzy Szafranowicz, dyrektor Zespołu Szpitali Miejskich w Chorzowie, umowa jest finalizowana.

- Jestem bardzo zadowolony, że pani dr Machnik będzie nowych ordynatorem oddziału. To właściwa osoba na właściwym miejscu - ocenił dr Szafranowicz. Osobiście przeprowadził rozmowy z kilkunastoma kandydatami.

Sytuacja na rynku medycznym w całym kraju jest bardzo trudna. Brakuje lekarzy wielu specjalności. Hematologia dziecięca to deficytowa specjalność.
- Bardzo dziękuję wszystkim, że kibicowali nam w poszukiwaniu jak najlepszych specjalistów, co naprawdę nie było łatwe. Mogliśmy spokojnie pracować nad odwieszeniem działalności oddziału - dodał dr Szafranowicz.

Oddział ma dostać z NFZ taki kontrakt jak przed zawieszeniem swojej działalności. Decyzja zostanie podjęta niebawem.
- Szpital będzie miał tak jak przedtem pod opieką trzydzieścioro pacjentów. Gdy monitorowałem sytuację przed zawieszeniem oddziału, to stacjonarnie przebywało na nim 10 - 13 chorych - wyjaśnia Kamil Nowak, rzecznik szpitala. Zawieszenie oddziału było spowodowane odejściem na emeryturę dwóch specjalistek. Dzieci, aby leczenie było kontynuowane, a to przecież było najważniejsze, zostały pacjentami bliźniaczych oddziałów w Katowicach oraz Zabrzu. W nielicznych przypadkach leczyły się w ośrodkach poza województwem śląskim.

Agata Pustułka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.