Fot. Lucyna Nenow Budowa nowego skrzyżowania na drodze krajowej 94 w Czeladzi trwa już od czerwca ubiegłego roku
Budowa nowego skrzyżowania na drodze krajowej 94 (ulicy Będzińskiej) w Czeladzi dała się mocno we znaki tysiącom kierowców. Miało być gotowe jeszcze 2018 roku, ale nic z tego nie wyszło. Teraz inwestor MLP Group deklaruje, że drogowy koszmar i gigantyczne korki skończą się za kilka tygodni, w marcu tego roku.
Przebudowa DK 94, czyli ulicy Będzińskiej w Czeladzi: Władze Czeladzi zgodziły się na tę inwestycję, bo w jej ramach ma powstać nie tylko dojazd do terenów parku logistycznego MLP Czeladź, wybudowanego przez MLP Group, ale także łącznik z ulicą Gdańską, prowadzącą do kolejnych terenów inwestycyjnych. Nikt jednak nie przypuszczał, że wyasfaltowanie kilkuset metrów jezdni, budowa prostego skrzyżowania o dwóch bocznych wlotach oraz dwóch przystanków komunikacji miejskiej i ścieżki rowerowej może trwać tak długo. Prace rozpoczęły się 7 czerwca ubiegłego roku, ale przez pierwsze miesiące nic się na placu budowy nie działo. Przy drodze stały tylko czerwono-białe barierki. Potem było lepiej, więc pojawiły się informacje, że do końca 2019 roku będzie po wszystkim. - Informacje o zakończeniu inwestycji w ubiegłym roku podawaliśmy zgodnie z ówczesnymi deklaracjami wykonawcy – podkreśla Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi. - Zdaję sobie sprawę z tego, że budowa utrudnia normalny ruch, tworzą się korki, ale mam nadzieję, że tym razem faktycznie w marcu jezdnia będzie już przejezdna w obu kierunkach – dodaje. Jak przyznał wykonawca prac chciał się nawet wycofać z budowy łącznika z ul. Gdańską, wbrew wcześniejszym ustaleniom, ale okazało się to niemożliwe.
Jak dojechać do M1 w Czeladzi. Wielki korek
Cierpliwość kierowców wystawiona została rzeczywiście na wielką próbę. Od kilku miesięcy stoją w ogromnych korkach, bo obowiązuje tam ruch wahadłowy. By przejechać z Czeladzi do Centrum Handlowego M1 lub DK 86 trzeba czasem odstać 15-20 minut. A droga krajowa nr 94 nie tylko łączy sąsiednią Dąbrowę Górniczą i Będzin z Czeladzią, ale prowadzi do Bytomia i dalej w kierunku Wrocławia. Codziennie przejeżdża tędy kilka tysięcy aut, których kierowcy tracą w korkach cenny czas.
- To nie jest poważne traktowanie kierowców i mieszkańców Zagłębia. Taki kawałeczek drogi robić tyle czasu. Gdzie my żyjemy? Codziennie stoję w tych korkach i mam już tego dość – podkreśla Kazimierz Nowicki z Czeladzi.
Odpowiedzialna za wykonanie prac MLP Group twierdzi tymczasem, że zgodnie z umową na wykonanie inwestycji ma czas do połowy 2019 roku, więc i tak powinniśmy się cieszyć, że skrzyżowanie będzie gotowe w marcu.
Wykonawca deklaruje koniec utrudnień w Czeladzi
- Inwestycja realizowana jest zgodnie z ustalonymi z GDDKiA terminami – mówi Piotr Krawczyk, manager projektów BTS w MLP Group S.A. - Przebudowę skrzyżowania ukończymy 3,5 miesiąca wcześniej niż ustalony termin w umowie, który zakładał finalizację prac na 12 lipca 2019 roku. Prace budowlane planujemy zakończyć do końca marca 2019 roku. Wówczas będzie przywrócony obustronny ruch – dodaje.
Faktycznie umowa na zajęcie pasa ruchu drogowego na drodze krajowej nr 94 z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad kończy się w połowie roku. Inwestor musi jednak płacić GDDKiA duże pieniądze za zajęcie pasa ruchu drogowego, więc i w interesie MLP Group, i kierowców, skrzyżowanie powinno powstać jak najszybciej. W tym przypadku tak się jednak nie stało. Koszt budowy nowego skrzyżowania to około 5,9 mln zł, który w całości finansowany jest przez MLP Group.