Częstochowa. Czy raper Stopa nagrał pastisz utworu antysemickiego?
Przed Sądem Rejonowym w Częstochowie odbyła się 23 kwietnia 2019 trzecia rozprawa w procesie Konrada R., znanego jako raper Stopa. Konrad R. jest oskarżony o nawoływanie do nienawiści na tle rasowym.
Na rozprawę przyszło ponad dwadzieścia osób, ze środowisk narodowych. Wiele w koszulkach z symbolami ugrupowań narodowych. Przed salą rozpraw robili sobie zdjęcia. Z rozprawy prowadzili transmisje telefonami komórkowymi, małymi kamerami. Narzekali, że sala jest zbyt mała, ale pierwsza część rozprawy odbyła się w tej sali.
Sędzia wzywała do spokoju, a gdy jeden z mężczyzn upuścił telefon, którym nagrywał rozprawę i zaklął głośno musiał opuścić salę. Na początku rozprawy prokurator wniósł o dopuszczenie wniosków dowodowych oskarżonego - aby swoje opinie, w sprawie jego utworu, który jest przedmiotem rozprawy, przed sądem przedstawili Ewa Kurek i Leszek Żebrowski. Oskarżony przedstawił ich jako historyków. Na poprzedniej rozprawie prokurator wniósł o oddalenie tych wniosków dowodowych oskarżonego. Wtedy prokurator uzasadniał, że te osoby nie są biegłymi sądowymi.
Są znane z poglądów prawicowych. Wczoraj została przesłuchana jeszcze raz biegła sądowa z Instytutu Ekspertyz Kryminalistycznych Ekspert w Poznaniu, na zlecenie którego wydała opinię w sprawie utworu Stopy. Konrad R. miał zastrzeżenia do jej ekspertyzy. Biegła podtrzymała swoją opinię. Ale na koniec wystąpienia stwierdziła, zastrzegając, że jest to tylko hipoteza, stawiając pytanie, czy może utwór Stopy, który trafił do internetu i jest przedmiotem oskarżenia może być interpretowany jako pastisz treści antysemickich, czyli jest anty-antysemityzmem. Raper Stopa jest oskarżony o nawoływanie do nienawiści na tle rasowym. Doniesienie do prokuratury częstochowskiej złożyło Stowarzyszenie Otwarta Rzeczpospolita, Stowarzyszenie Przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii, które otrzymało anonimową informację, poprzez portal zglosnienawisc.otwarta.org o utworze oskarżonego zamieszczonym na YoTube. W utworze tym padają takie sformułowania jak „Kwachu przesadził strasznie, przeprosił za Jedwabne”, nie ma kresu moim łkaniom, nie chcę oddać Polski draniom” „kwitnie biznes Holocaustu”.
Zdaniem stowarzyszenia utwór „wyraża kłamliwe, odmawiające człowieczeństwa, demonizujące, oparte na stereotypach opinie o Żydach lub ich zbiorowej władzy, zwłaszcza w postaci mitu o międzynarodowym spisku żydowskim.