Częstochowa: Pracownicy pomocy społecznej tracą cierpliwość i upominają się o podwyżki [ZDJĘCIA]
Walczymy o podwyżki. Załoga pomocy społecznej liczy 500 osób, a średnie wynagrodzenie to 2100 zł – mówili uczestnicy wczorajszej pikiety, która odbyła się pod Urzędem Miasta, a w której wzięli również udział pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy.
Urzędnicy i pracownicy jednostek podległych w Częstochowie zarabiają za mało – tak stwierdzili pod koniec ubiegłego roku radni i na wniosek Platformy Obywatelskiej dokonali zmian w budżecie. Na podwyżki dla osób zatrudnionych pośrednio lub bezpośrednio przez urząd przeznaczono 9 milionów zł.
Tyle, że podczas wrześniowej sesji Rady Miasta okazało się, iż nie wszyscy otrzymali zakładane podwyżki. Ze swoich niskich pensji niezadowoleni byli m.in. pracownicy pomocy społecznej oraz Częstochowskiego Centrum Świadczeń, odpowiadający m.in. za wypłacanie pieniędzy w ramach rządowego projektu „500+”.
– Jak ustaliliśmy podwyżki otrzymali jedynie pracownicy samego urzędu – mówi Jacek Krawczyk, szef klubu PO w Radzie Miasta.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień