Częstochowa: węzły przesiadkowe. Oferty firm są kosmiczne, więc przetarg nie został rozstrzygnięty

Bartłomiej Romanek

Miejski Zarząd Dróg i Transportu w Częstochowie unieważnił drugi przetarg na budowę centrów przesiadkowych. Powód ten sam, co za pierwszym razem: ceny proponowane przez wykonawców przewyższają przeznaczoną na to zadanie kwotę.

Węzły przesiadkowe w Częstochowie mają powstać przy dworcach: Częstochowa Osobowa, Stradom oraz Raków. Miasto ma otrzymać 27,5 mln złotych dofinansowania do budowy centrów przesiadkowych przy trzech dworcach kolejowych oraz infrastruktury rowerowej obsługującej węzły.

Niestety ogłoszone dwa przetargi nie wyłoniły wykonawcy tej inwestycji. Za każdym razem przedstawiane oferty przekraczały możliwości miasta.

Częstochowa na realizację centrów przeznaczyła w sumie ponad 52 miliony zł (16,3 mln zł w 2018 roku, 28,3 mln zł w 2019 roku oraz 7,5 mln w 2020 roku). Tymczasem w drugim z przetargów wzięły udział dwa konsorcja. Tańsza z ofert opiewała na 77 miliony zł, czyli aż o 25 milionów więcej niż przewidywano. Druga propozycja była wyższa jeszcze o blisko 4 miliony zł. Przetarg został unieważniony, ale Maciej Hasik, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu zapewnia jednak, że nie ma mowy o rezygnacji z inwestycji.

– Możemy zagwarantować, że MZDiT nie rezygnuje z realizacji inwestycji, bo jest to zadanie kluczowe dla rozwoju i przyszłości komunikacji miejskiej w Częstochowie. Z uwagi na przewyższenie cen w ofertach podczas drugiego postępowania i w konsekwencji unieważnienia przetargu, konieczne jest ponowne ogłoszenie procedury – mówi Maciej Hasik.