Danone nie tylko produkuje jogurty. Firma wysyła najmłodszych piłkarzy na największe stadiony świata

Jolanta Pierończyk

Dwuletnia modernizacja procesów produkcyjnych była wynikiem nowej strategii firmy Danone, która zakłada specjalizację wszystkich europejskich fabryk. Bieruń postawił na jogurty, także pitne, i serki z polskiego mleka. Jest ponadto jedynym miejscem w Europie, gdzie powstają serki i jogurty pakowane w nowoczesne, wygodne saszetki z zamknięciem.

Wszystkich produktów, które powstają w bieruńskiej fabryce, jest 269 rodzajów, m.in. Danone, Danonki, Danio, Gratka, Fantasia i Activia. Trafiają one do ponad 20 krajów

- Jesteśmy dumni, że opracowywane w Bieruniu produkty, oparte na mleku od polskich rolników, podbijają świat. U podstaw naszej strategii leży chęć niesienia zdrowia poprzez żywność tak wielu osobom, jak to możliwe, a ostatnie zmiany w Bieruniu tę strategię urzeczywistniają - powiedział Harry Klompe, dyrektor generalny Danone. - Jestem przekonany, że wprowadzenie specjalizacji fabryki w Bieruniu to dobra decyzja. Poza możliwościami dalszego rozwoju w przyszłości, już teraz pozwoliła nam zaoferować ponad 220 nowych miejsc pracy.

Zakład produkcyjny Danone działa w Bieruniu już ponad 20 lat i nieprzerwanie pozostaje otwarty na najmłodszych, dla których stworzył program edukacyjny „Danedu”. Jego założeniem są m.in. wycieczki do gospodarstw rolnych, gdzie dzieci na własne oczy mogą zobaczyć, skąd się bierze mleko, jak funkcjonuje gospodarstwo rolne i poznać rolę świeżych produktów mlecznych w codziennej diecie. Danone przyjmuje także dzieci u siebie, pozwalając im na przyjrzenie się produkcji. Tylko w 2016 roku bieruński zakład odwiedziło 5230 dzieci, a 558 wzięło udział w organizowanych przez Danone spotkaniach w gospodarstwach rolnych.