Dni otwarte kościołów ewangelickich: Ewangelik. Polak, Niemiec, Ślązak
W weekend otwarto dla zwiedzających kościoły ewangelickie w diecezji katowickiej. Inicjatywa wpisuje się w obchody 500 lat Reformacji.
Obchodami 500 lat Reformacji na Śląsku chcemy przypomnieć, że wciąż tu jesteśmy. Ludzie słyszą, że ewangelicy są, ale trudno im coś więcej na ten temat powiedzieć. Myślę, że jeżeli damy się lepiej poznać, pokażemy nasze kościoły, przestaniemy być obcy – mówi ksiądz Marian Niemiec, biskup diecezji katowickiej Kościoła Ewangelicko–Augsburskiego w Polsce.
Do lepszego poznania się ewangelicy zaprosili mieszkańców Śląska w miniony weekend. W sobotę i niedzielę trwały Dni Otwartych Drzwi w kościołach ewangelickich w diecezji katowickiej. Inicjatywa to jedna z wielu związana z obchodami 500 lat Reformacji.
– Postanowiliśmy, że w tych dniach kościoły ewangelickie w regionie, które na co dzień często mijamy, a które z różnych względów – najczęściej bezpieczeństwa – są zamknięte, zostaną otwarte – tłumaczył biskup.
Jak dodaje, akcja miała też wymiar symboliczny.
– Reformacja to było otwarcie drzwi dla Słowa Bożego, ale też dla człowieka i na człowieka, docenienie człowieka, jego godności, indywidualności. To otwarcie spowodowało, że później mamy rozwój edukacji, szkolnictwa, przedsiębiorczości, demokracji, która bardzo szybko pojawiła się w kościele ewangelickim – wyjaśnia.
Szlakiem kościołów ewangelickich można podążać po niemal całym województwie. Jest ich zresztą na Górnym Śląsku najwięcej w całej Polsce. Diecezja wspólnie z Regionalnym Instytutem Kultury przygotowała zresztą przewodnik i mapę po śląskich świątyniach i kaplicach ewangelickich. Mamy ich w regionie aż 86, w tym architektoniczne perełki, wybudowane w stylu gotyckim, neoklasycystycznym, ale też modernistycznym. Niektóre z nich projektowali znani architekci, jak Tadeusz Michejda, który jest autorem projektów modernistycznych kościołów w Istebnej i Studzionce.
Niezwykłą budowlą jest też Kościół Zmartwychwstania Pańskiego przy ulicy Warszawskiej w centrum Katowic. Świątynia była pierwszym sakralnym obiektem na terenie miasta. Jest zresztą starsza niż Katowice, a wśród jej fundatorów byli m.in. Hubert Tiele – Wickler, Friedrich Grundmann i Richard Holtze, ewangelicy i założyciele Katowic.
Otwarcie drzwi kościołów ma również przypomnieć o prężnej społeczności ewangelików mieszkających w naszym w regionie. – Nie chciałbym, aby wciąż pokutował stereotyp, i pojawiały się dziwne zwroty, że my tutaj tylko mieszkamy. My tu jesteśmy od dziada, pradziada. Jesteśmy ewangelikami – Polakami, ewangelikami – Ślązakami, albo też ewangelikami – Niemcami, których jednak jest już bardzo mało. Ale to tu jest nasza Mała Ojczyzna – komentuje biskup Niemiec.
Jak zapowiada o obchodach 500 lat Reformacji w regionie jeszcze usłyszymy. Dni Otwartych Drzwi za nami, odbył się już także pierwszy ogólnopolski przegląd pieśni ewangelickiej w Katowicach, również w stolicy aglomeracji śląskiej odsłonięto tablicę upamiętniającą znanych katowiczan – ewangelików na elewacji kościoła przy ulicy Warszawskiej.
–Przygotowujemy się do Gali Reformacyjnej w siedzibie NOSPR, w trakcie której będziemy wręczać Śląskie Szmaragdy. W ostatni weekend sierpnia w Pszczynie odbędą się dwudniowe Dni Reformacji na ziemi pszczyńskiej, w trakcie których planujemy sympozjum na zamku, ale też koncerty na rynku. Natomiast 31 października w kościele w Katowicach odbędzie się uroczyste nabożeństwo centralne dla całej Polski transmitowane przez Program 2 Telewizji Polskiej – zapowiada duchowny.