Dokładną przyczynę zawalenia się kamienicy muszą ustalić biegli
Trwa śledztwo w sprawie wybuchu w kamienicy przy ul. Tylnej 12 w Sosnowcu, do którego doszło w sobotę wieczorem. Biegli muszą dokładnie określić, jaka była jego przyczyna. W wyniku zdarzenia doszło do zawalenia się domu, w gruzach którego zginęła kobieta.
W poniedziałek w ruinach kamienicy miały się rozpocząć oględziny z udziałem policji i prokuratora. Przyczyną zdarzenia był najprawdopodobniej wybuch butli z gazem, jednak oficjalny powód podadzą biegli. Sprawą od soboty zajmują się prokuratorzy.
- Szukamy śladów wybuchu. To kluczowe dla całej sprawy - podkreśla prokurator Marcin Stolpa z Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Południe, która wszczęła śledztwo w sprawie tego zdarzenia. Przesłuchany został już 71-letni mężczyzna, którego wyciągnięto spod gruzu, a który przebywa w szpitalu w Siemianowicach Śląskich. Z uwagi na dobro śledztwa prokuratorzy nie zdradzają jednak, co powiedział na temat wydarzeń z soboty.
A wokół nich narosło sporo pytań. Lokatorzy sąsiednich budynków twierdzą bowiem, że wybuch mógł mieć charakter celowy. To jednak wyjaśni prokuratorskie postępowanie. Do ruin kamienicy wciąż nie można wejść.
- Służby miejskie zajmą się rozbiórką pozostałości kamienicy przy Tylnej 12 i ściany szczytowej tej przy Tylnej 14. Dopiero wtedy będzie można bezpiecznie dokonać oględzin gruzowiska - mówi Sonia Kepper, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu, która dodaje, że policjanci wciąż pilnują tych budynków.
Zawalona kamienica została wybudowana na początku XX wieku. Kiedy dokładnie - tego nie wiadomo.
W dalszej części:
- Ile butli gazowych jest w użyciu w całym kraju
- Jak w prosty sposób sprawdzić szczelność instalacji
- Przypominamy inne katastrofy budowlane przez gaz
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień