Donald albo Karina. Wybieramy imię dla naszego dziecka

Czytaj dalej
Fot. 123rf
Gabriela Bogaczyk

Donald albo Karina. Wybieramy imię dla naszego dziecka

Gabriela Bogaczyk

Czas Dżesik i Brajanów już minął. Po imionach nadawanych w ostatnich latach dzieciom w Lublinie widać powrót do tradycji. Jakie nazwać maleństwo, żeby potem nie miało do nas pretensji, żeby nie narazić go na śmieszność?

W styczniu urodziło się nam drugie dziecko. Trzy lata temu żona wybierała imię dla córki, więc już od dawna mieliśmy ustalone, że to ja wskażę imię dla synka - mówi pan Karol, tata sześciomiesięcznego Artura.

Przyznaje, że imię Artur podobało mu się od dzieciństwa, choć nie kojarzył go nigdy z żadną szczególną postacią, typu król Artur lub Artur Boruc.

Pozostało jeszcze 92% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Gabriela Bogaczyk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.