Drastycznie rosną ceny odpadów w Śląskiem. Gdzie i dlaczego?
Ceny wywozu odpadów w kolejnych miastach woj. śląskiego drastycznie rosną. Odczuli to już m.in. mieszkańcy Tarnowskich Gór. Wielką burzę wywołała planowana podwyżka w Zawierciu, którego mieszkańcy być może zapłacą za odpady niesegregowane aż 75 zł od osoby. Gdzie od 2020 roku zapłacimy więcej za wywóz odpadów i dlaczego?
Wielką burzę pod koniec października wywołała uchwała, która znalazła się w porządku obrad sesji Rady Miasta Zawiercie. Zgodnie z jej treścią ceny wywozu odpadów miałyby zostać tam podniesione z 12 złotych za odpady segregowane i 24 złotych za niesegregowane do kolejno 27 i aż 75 złotych.
- Zmiany są konieczne z uwagi na ciągle rosnące koszty odbioru i zagospodarowania odpadów. Niestety, obowiązujące stawki opłat w naszym mieście nie wystarczają na pokrycie kosztów systemu gospodarowania odpadami komunalnymi. Droższe jest m.in. przetwarzanie odpadów, a to tylko jeden z czynników, który powoduje, że gmina musi dopłacać do systemu, który powinien się samofinansować - wyjaśnia Monika Polak-Pałęga z UM Zawiercie.
Ostatecznie uchwała w sprawie ustalenia stawek za wywóz odpadów segregowanych i niesegregowanych będzie poddana pod dyskusję na najbliższej sesji rady - 27 listopada.
Podwyżki dotkną też m.in. mieszkańców Katowic, Czeladzi, Gliwic, Bielska-Białej czy Rybnika.
Odczuli je już w Tarnowskich Górach, gdzie ceny wywozu odpadów zostały podniesione w lipcu tego roku. Z kolejno 14 i 26 złotych do 21 i 42 złotych.
Podobnie jak w Zawierciu i innych gminach miasto musiało podwyższyć ceny wywozu śmieci w związku z rozstrzygnięciem przetargu na odbiór, transport, zbieranie, odzysk i unieszkodliwianie odpadów komunalnych.
- Wynik przetargu jest taki, że możemy albo go zaakceptować lub powtórzyć i czekać kilka miesięcy na rozstrzygnięcie nowego przetargu. To procedura bardzo skomplikowana. Co stanie się w okresie przejściowym, gdy skończy się trwająca obecnie umowa? Będziemy mieć powtórkę z Neapolu? - pytał Arkadiusz Czech, burmistrz Tarnowskich Gór, podczas sesji Rady Miejskiej.
Czech nawiązywał do włoskiego miasta, ponieważ tam tysiące ton śmieci zalegały na ulicach i nie było ich gdzie wywieźć.
Podwyżki cen wprowadzono również w Częstochowie, Świętochłowicach czy Jaworznie.
Dlaczego ceny odpadów idą drastycznie w górę? To powód wzrostu cen paliwa, energii oraz rosnącej płacy minimalnej. Konieczne było również spełnienie nowych wymogów recyklingowych Unii Europejskiej oraz uiszczenie przez gminy wyższej opłaty marszałkowskiej, którą podniósł rząd.
Do tego dochodzą nowe przepisy dotyczące bezpieczeństwa, kontroli składowisk i magazynowania odpadów oraz monopol cenowy i mała dostępność Regionalnych Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych.
Są jednak miasta, gdzie ceny wywozu odpadów nie rosną. Przykładem może być Bytom, w którym od 2016 roku stawka za odpady segregowane wynosi 11 złotych, a za niesegregowane 17 złotych.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że koszty utylizacji odpadów systematycznie rosną. Analizujemy sytuację na bieżąco i mamy świadomość, że w Bytomiu również wzrosną ceny wywozu odpadów, jednak na tę chwilę nie planujemy podwyżek - mówi Małgorzata Węgiel-Wnuk, rzecznik Urzędu Miasta w Bytomiu.