Dziś 36 stopni ciepła! Trzeba się oszczędzać!

Czytaj dalej
Liliana Bogusiak-Jóżwiak

Dziś 36 stopni ciepła! Trzeba się oszczędzać!

Liliana Bogusiak-Jóżwiak

Lekarze apelują, abyśmy dziś - najcieplejszego prawdopodobnie dnia tego lata - poleniuchowali. Wysiłek fizyczny w temperaturze 36 stopni może się okazać zabójczy dla naszego zdrowia.

Ponieważ wysokie temperatury negatywnie wpływają na nasz organizm, więc starajmy się ten wpływ zminimalizować. A dzień nie będzie łatwy nawet dla zdrowych i nie przyjmujących żadnych leków łodzian.

- Nadmierne pocenie, rozszerzone naczynia krwionośne, przyspieszone tętno, obniżone ciśnienie tętnicze, bóle głowy, zaburzenia uwagi, drażliwość, impulsywność, pobudliwość i lęk - doktor Renata Ławniczek-Kamińska, psychiatra z ambulatorium stresu, wymienia reakcje naszego organizmu, które mogą się pojawić w odpowiedzi na wysoką temperaturę otoczenia. - W skrajnych przypadkach może to prowadzić do omdleń, drgawek, udaru cieplnego oraz zaburzenia poziomu elektrolitów, co jest stanem zagrożenia życia.

Prof. Krzysztof Wranicz, kardiolog, który zawsze zachęca pacjentów do aktywności fizycznej, tym razem przestrzega:

- Ograniczmy wysiłek fizyczny do godzin wczesnorannych lub późnowieczornych - mówi. - W domu ustawmy sobie wiatraki, zasłońmy okna, powieśmy mokre ręczniki lub prześcieradła, które obniżą temperaturę i nawilżą powietrze. Pijmy więcej wody, jedzmy lekkie posiłki i unikajmy alkoholu i papierosów.

W domu najlepiej pozostańmy w godzinach od 10 do 16. Schładzajmy ciało i oddajmy się lenistwu, oczywiście kto może na to sobie pozwolić. Jeśli już ktoś musi wyjść z budynku, to - jak apeluje dr hab. n. med. Aleksandra Lesiak, dermatolog, - nie żałujmy sobie kremu z filtrem UV.

- Aby zapewnić skórze odpowiednią ochronę, przy całodziennej ekspozycji na słońce powinniśmy nakładać w ciągu dnia 100 ml kremu - podkreśla. - Opakowanie kosmetyku powinno zostać zużyte w ciągu dwóch dni. Aby zapewnić sobie odpowiednią fotoprotekcję, musimy nakładać kosmetyk na 30 minut przed wyjściem na słońce, po każdym zamoczeniu skóry i spoceniu się.

Wychodząc z domu, załóżmy kapelusz chroniący głowę przed prażącym słońcem (profilaktyka udaru cieplnego) oraz okulary chroniące oczy przedpromieniowaniem UV. Odzież najlepiej wybrać w kolorze białym, z naturalnych tkanin (bawełna, len lub jedwab), z długimi rękawami. W niektórych sklepach można już kupić odzież z filtrami UV.

Liliana Bogusiak-Jóżwiak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.