Dziś w Warszawie rozstrzygną się losy kopalni Krupiński. Tamar Resources z Wielkiej Brytanii chce ją kupić

Czytaj dalej
Monika Chruścińska-Dragan

Dziś w Warszawie rozstrzygną się losy kopalni Krupiński. Tamar Resources z Wielkiej Brytanii chce ją kupić

Monika Chruścińska-Dragan

Przedstawiciele brytyjskiej firmy, gotowej reaktywować likwidowany zakład w Suszcu, będą rozmawiać dziś z ministrem energii o przejęciu kopalni. Ale nie wszyscy sprzyjają inwestycji.

Postawioną w stan likwidacji kopalnię Krupiński zamierza kupić i spłacić brytyjska firma Tamar Resources. To spółka celowa funduszu specjalizującego się w inwestycjach w sektorze wydobywczym. Inwestora kopalnią zainteresowali sami górnicy, którzy w 2017 roku powołali spółkę pracowniczą. Teraz zielone światło musi dać Ministerstwo Energii.

- Dostarczyliśmy ministrowi dokumenty dotyczące firmy i partnera finansowego. Mamy nadzieję, że efektem rozmów będzie uzyskanie zgody na uruchomienie procedury due diligence, która jest szczegółową analizą aktywów i pasywów kopalni - mówi Anna Garwolińska, przedstawicielka inwestora.

INWESTOR CHCE DAĆ 600 MLN ZŁ NA KOPALNIĘ KRUPIŃSKI

Firma szacuje, że inwestycja będzie kosztować ją ok. 180 mln dolarów (ponad 600 mln zł). Jeśli sprawnie przejmie zakład, wznowi wydobycie jeszcze w 2019 r. Chce produkować 2,4 mln ton węgla rocznie. Interesuje ją węgiel koksowy, ale jak zapewnia Garwolińska - nie będzie konkurowała z Jastrzębską Spółką Węglową. - Chcemy zastąpić import surowca z Australii czy Rosji - mówi. Z kolei Wojciech Jaros ze Spółki Restrukturyzacji Kopalń, do której należy Krupiński, zapewnia, że firma nie prowadziła robót zamykających dostęp do złóż.

Nie wszyscy sprzyjają inwestycji. Protest przed ME w trakcie rozmów zapowiedzieli zwolennicy obywatelskiego komitetu ochrony zasobów naturalnych, których twarzą jest Krzysztof Tytko, kiedyś m.in. dyrektor kopalni Czeczott.

Monika Chruścińska-Dragan

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.