Egzotarium wciąż czeka na remont, ale i bez niego nie brak mu uroku

Czytaj dalej
Tomasz Szymczyk

Egzotarium wciąż czeka na remont, ale i bez niego nie brak mu uroku

Tomasz Szymczyk

Egzotarium w Sosnowcu od wielu lat przyciąga wielu miłośników egzotycznych roślin i zwierząt. Każdy z nich wie, że wymaga remontu. Ten ma nastąpić w najbliższych latach. Ta informacja dla sosnowieckiej palmiarni była swoistym prezentem na urodziny. W tym roku Egzotarium świętuje bowiem swoje 60-lecie.

Był rok 1956, gdy obiekt oficjalnie otwarto dla zwiedzających. Stało się to dzień przed obchodzonym wówczas Świętem Odrodzenia Polski, w sobotę 21 lipca. W ówczesnej prasie próżno jednak szukać informacji o otwarciu Egzotarium. Sosnowiecka inwestycja przegrała z oddaniem do użytku Stadionu Śląskiego i zapory na Wiśle w Goczałkowicach. Sporo miejsca zajął też przedruk przemówienia ówczesnego I sekretarza KC PZPR Edwarda Ochaba.

Park otaczający Egzotarium pamięta jeszcze okres międzywojenny. Alejki wytyczono już w 1935 roku. Teren parku został zniszczony w okresie II wojny światowej. Po wojnie został zrekonstruowany, a w latach 1954-1956 powstała tutaj wydzielona placówka pod nazwą Egzotarium. Znajdowało się ono wówczas przy ul. 22 Lipca (dzisiaj Piłsudskiego).

Idea budowy palmiarni w Sosnowcu mogła zostać zrealizowana dzięki staraniom Komitetu Budowy Egzotarium działającego przy Zarządzie Zieleni Miejskiej w Sosnowcu i jego ówczesnego dyrektora Stanisława Romika.

Już niedługo po otwarciu można było zobaczyć tutaj około dwóch tysięcy okazów roślin i zwierząt. Prócz szklanych hal dla egzotycznych palm czy kaktusów powstały także akwaria dla rybek i terrarium dla płazów i gadów.

Niektóre rośliny, które wówczas posadzono w Egzotarium, rosną tam do dzisiaj. Dlatego pracownikom placówki zależało, aby modernizacja zakładała zachowanie jej dotychczasowego dorobku. I tak właśnie będzie. Bo najpierw powstanie nowa, wyższa konstrukcja, a dopiero potem zostanie rozebrana ta dotychczasowa.

Jedną z tych roślin, która długo czekała na swoje pięć minut, była agawa sizalowa. W 2012 roku roślina taka w sosnowieckim Egzotarium zakwitła pierwszy raz od ponad trzydziestu lat. Pąki agawy można było obserwować już kilka tygodni wcześniej. Pracownicy Egzotarium musieli wówczas wyjąć nawet szyby z dachu przedsionka, by kwiatostan mógł się spokojnie rozwijać. Inną ciekawostką dotyczącą Egzotarium jest jego związek z dawnym Pomnikiem Wdzięczności Armii Radzieckiej, który stał na al. Zwycięstwa w Sosnowcu do początku lat dziewięćdziesiątych. Gdy monument rozebrano, jego pozostałości złożono właśnie na tyłach Egzotarium.

O modernizacji placówki "DZ" pisał już na początku lat osiemdziesiątych. Na naszych łamach ukazał się wówczas artykuł pod tytułem "Egzotarium czeka na lepsze czasy". Tytuł ten był aktualny przez wiele lat. Kilkanaście dni temu władze Sosnowca przedstawiły jednak ambitny projekt modernizacji placówki wraz z wizualizacjami. Całość ma zostać zrealizowana w najbliższych latach.

Wnętrze Egzotarium podzielone zostanie na trzy strefy klimatyczne – tropikalną, śródziemnomorską oraz pustynną. Część ekspozycji oraz szereg funkcji dodatkowych umieszczonych ma być w nieregularnie ukształtowanych trzykondygnacyjnych obiektach– wyspach. Najwięcej przestrzeni zajmie ekspozycja roślinna, która przeplatać się będzie z ekspozycją zoologiczną. System kładek i tarasów pozwali na oglądanie roślinności z różnych wysokości. Dużą atrakcją będzie zbiornik wodny znajdujący się w strefie tropikalnej, który będzie można podziwiać zarówno znad lustra wody jak i – poprzez akrylowe przeszklenie – z pochylni wzdłuż całego zbiornika. W budynku znajdą się również: sala edukacyjno-laboratoryjna, sala audiowizualna, kawiarnia, część administracyjna, kompleks akwariów, bank nasion, zaplecze sanitarne dla zwiedzających oraz zaplecze socjalne.
Przed remontem warto jednak zobaczyć Egzotarium w takim stanie, w jakim jest teraz. Również ma wiele uroku.

Tomasz Szymczyk

Dziennikarz i redaktor Dziennika Zachodniego, aktualnie szef działu Śląsk. Piszę o najczęściej o kolei w województwie śląskim oraz historii Śląska i Zagłębia. Lubię spędzać aktywnie czas na rowerze lub na górskich szlakach. Jesienią obowiązkowy punkt tygodnia to grzybobranie. Zapraszam do kontaktu: [email protected], twitter: @SzymczykT

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.