Fotoradary strażników trafiły do piwnicy, a „fotki” do... policji

Czytaj dalej
Fot. Małgorzata Genca
Aleksandra Pasis

Fotoradary strażników trafiły do piwnicy, a „fotki” do... policji

Aleksandra Pasis

712 spraw o ukaranie kierowców za przewinienia drogowe, zarejestrowane przez urządzenia pomiarowe Straży Miejskiej, przejęli policjanci.

Obróbką zdjęć z fotoradarów strażników i dokumentacją zajmuje się zespół do spraw wykroczeń w Komendzie Miejskiej Policji w Grudziądzu.

- Na razie nie wiadomo ilu dokładnie kierowców zostanie ukaranych mandatami, a ile wniosków skierujemy do sądu - wyjaśnia Robert Szablewski, pełniący obowiązki oficera prasowego policji. - Cały czas pracujemy nad tym.

Jak dodaje asp. Robert Szablewski, grudziądzcy funkcjonariusze spodziewają się jeszcze „fotoradarowej schedy” z innych, okolicznych komend straży miejskich i gminnych.

- Spłynie do nas jeszcze dodatkowo około 200 spraw do rozpatrzenia - dodaje asp. Robert Szablewski.

To, że teraz na policjantów spadł obowiązek „rozliczenia” kierowców z przewinień drogowych zarejestrowanych przez fotoradary, jest efektem zmian przepisów, które od stycznia zabrały uprawnienia obsługi tych urządzeń strażnikom.

W Grudziądzu urządzenia przestały „pstrykać fotki” od połowy listopada. - Do końca roku jeszcze działaliśmy z obróbką zdjęć, które wykonywały nasze fotoradary - wyjaśnia Henryk Januszewski, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Grudziądzu. - Pozostałą część, której nie zdążyliśmy sklasyfikować, przekazaliśmy policji.

W Grudziądzu działały cztery fotoradary. Dwa stacjonarne przy ul. Hallera, jeden rejestrujący prędkość i przejazd na pomarańczowym świetle na skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego i Sikorskiego oraz jeden mobilny.

Nie trzeba było długo czekać na to, by prowadzący pojazdy przyśpieszyli tam, gdzie zwykle „batem” na nich były żółte pudła z fotoradarami... - W krótkim czasie od demontażu tych urządzeń, trójce kierowców, którzy ulicą Hallera jechali ponad 120 km/h, a rekordzista 140 km/h zabraliśmy prawo jazdy - dodaje asp. Robert Szablewski.

Mobilny fotoradar trafi do Zarządu Dróg Miejskich i będzie wykorzystywany m.in. do pomiaru natężenia ruchu. Pozostałe, być może, przejmie Inspekcja Transportu Drogowego.

Aleksandra Pasis

W grudziądzkim oddziale Gazety Pomorskiej pracuję kilka lat. Zajmuję się głównie tematyką związaną z samorządem, sprawami społecznymi oraz kryminalnymi. Praca z ludźmi, a dokładniej ich historie: jedne dramatyczne, inne zabawne, jest jednocześnie tym co sprawia mi dużą satysfakcję. A najważniejsze - uczy pokory. Po pracy lubię jeździć na rowerze. W czasie urlopu - podróżuję. Gdy znajduję wolną chwilę wieczorem sięgam po książki. Tradycyjne. Papierowe. Tak jak tradycyjna Gazeta Pomorska.

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.