Marcin Zasada

Gdyby Uszok zmienił zdanie... Dziś dowiesz się, kto kandyduje na prezydenta w twoim mieście [MAPA]

Marcin Zasada

Gdyby przypadkiem Piotr Uszok rozmyślił się i chciał powalczyć o reelekcję Katowicach, ostateczną decyzję musiałby podjąć już teraz. W piątek o północy mija termin zgłaszania kandydatów na prezydentów burmistrzów i wójtów. Nieoczekiwanych kandydatów last minute raczej nie powinniśmy oczekiwać – większość ich nazwisk znamy od tygodni.

O Uszoku wspomnieliśmy oczywiście z przymrużeniem oka – nawiązując do jego własnych kokieteryjnych żartów: w jednej z gazet stwierdził niedawno, że „jeszcze nas czymś zaskoczy”. Raczej jeszcze nie dziś. Wszystko wskazuje na to, że o oddaną przez niego władzę w stolicy województwa powalczy aż dziewięciu polityków. Co ciekawe, co najmniej połowa z nich jeszcze miesiąc temu nawet nie myślała o starcie – zanim Uszok ogłosił swoją rezygnację, a potem namaścił swojego następcę (wiceprezydenta Marcina Krupę) popierać go chciały trzy najważniejsze ugrupowania w mieście: PO, PiS oraz, co zrozumiałe, prezydenckie Forum Samorządowe.

Gdyby Uszok nie wycofał się z kandydowania, oglądalibyśmy w Katowicach podobny scenariusz jak przed czterema laty: ledwie czwórka kandydatów, pierwsza tura, reelekcja. Zresztą, co za różnica, ilu rywali miałby katowicki hegemon – w 2006 roku (też 9 startujących) wygrał z wynikiem 73 proc. W roku 2002 do wyborów zgłosiło się (rekord!) 12 osób. Uszok Piotr – pierwsza tura, 54 proc. Dodajmy jeszcze, że prawie połowa uczestników tegorocznego wyścigu po prezydenturę w Katowicach już o nią się ubiegała. Arkadiusz Godlewski (PO), Adam Stach (PSL) i Marek Szczerbowski (SLD) – 4 lata temu (Szczerbowski także w 2006 roku), zaś Andrzej Sośnierz (PiS) – 12 lat temu. Oczywiście bezskutecznie.

Dla porównania, po drugiej stronie Brynicy urzędującemu prezydentowi nie przyszła do głowy wolta „a la Uszok” – Kazimierz Górski kandyduje w Sosnowcu po raz czwarty. Rywali ma pięciu, w tym aż czterech debiutantów. Tylko Maciej Adamiec (Niezależni) startował w ostatnich wyborach i nie wszedł w nich do drugiej tury. Na nowych ludzi postawili solidarnie PO i PiS. Platforma wystawia wicemarszałka województwa Arkadiusza Chęcińskiego, PiS – Michała Potocznego.

Nie jest to wcale zdumiewająca prawidłowość: w miastach województwa, w których startują prezydenci rządzący od kilku kadencji, liczących na zmianę władzy jest zwykle znacznie mniej niż tam, gdzie prezydent rządzi krótko (np. jedną kadencję). Zupełnie jak w wyjątkowych pod tym względem Katowicach. Bytom? Sprawujący urząd od ledwie dwóch lat Damian Bartyla (po referendum w 2012 r.) będzie jednym z ośmiu pretendentów do tronu. Ciekawostka: startuje też dwójka jego poprzedników: Krzysztof Wójcik z SLD (prezydent Bytomia w latach 1998-2006) oraz Piotr Koj (2006-2012). Dla porównania – w Bielsku-Białej, Jacek Krywult (rządzi od 2002 roku) będzie miał tylko czterech rywali. Częstochowa? Oprócz wybranego w 2010 roku Krzysztofa Matyjaszczyka kandyduje siedmiu polityków. A w Gliwicach, gdzie Zygmunt Frankiewicz rządzi od 21 lat, nadzieję na pokonanie go tym razem ma tylko piątka pretendentów. W Rybniku z Adamem Fudalim (prezydent od 1998 roku) wygrać będzie próbowało najpewniej zaledwie czterech rywali.

Najedź kursorem na mapę i poznaj kandydatów na prezydentów wybranych miast aglomeracji śląskiej i subregionu rybnickiego. Ostateczne listy poznamy na początku tygodnia

Marcin Zasada

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.