Łukasz Koleśnik

Gmina Maszewo. Robią drogę za drogą

Tak jeszcze niedawno wyglądał remont w Korczycowie. W środę, 3 sierpnia, inwestycja została odebrana. Fot. Sołectwo Korczyców Tak jeszcze niedawno wyglądał remont w Korczycowie. W środę, 3 sierpnia, inwestycja została odebrana.
Łukasz Koleśnik

W gminie Maszewo stawiają na budowę dróg. Niedawno wyremontowano odcinek w Korczycowie, ale plany są większe.

Na terenie gminy Maszewo znajduje się wiele dróg, które wręcz proszą się o remont. Przykładem jest główna trasa w Połęcku. - Już od dawna prosimy o wylanie dywanika asfaltowego, ale nic z tego - mówi jeden z mieszkańców.

Akurat na ten odcinek gmina nie ma wpływu, ponieważ należy on do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze. Gmina stara się działać tam gdzie może. Już rok temu starali się naprawić główną drogę w Korczycowie. Do niedawna był to jedna z najgorszych dróg w całej gminie, a najgorzej było po deszczu. - Więcej było kałuż i błota, niż faktycznej drogi - mówią mieszkańcy.

Gmina starała się pozyskać dofinansowanie na wspomniany odcinek, jednak ich wniosek znalazł się na odległej pozycji, przez co urząd nie mógł wykonać swoich założeń, czyli drogi z chodnikiem. Z tego ostatniego trzeba było zrezygnować. Gmina jednak sfinansowała prace z własnego budżetu. Na inwestycję przeznaczono ponad 400 tys. zł. Na odcinku, który liczy ponad 700 metrów jest wyłożona kostka.

Jesteśmy w trakcie rozstrzygania przetargu na drogę pomiędzy miejscowościami Chlebów i Gęstowice

Jak dowiadujemy się w urzędzie gminy, to dopiero wstępne plany. Pracownicy szykują się do dużo większej inwestycji. - Jesteśmy w trakcie rozstrzygania przetargu na drogę pomiędzy miejscowościami Chlebów i Gęstowice - przyznaje wójt Dariusz Jarociński.
Trasa liczy około 3,5 kilometra zł. - To duża inwestycja - przyznaje wójt. Udało się na nią pozyskać dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Blisko 4 mln zł. - Mamy podpisaną umowę z PROW, czekamy tylko na wyłonienie wykonawcy - podkreśla Jarociński.

Inne odcinki również czekają na remont. Między innymi we wspomnianym wcześniej Połęcku znajduje się dziurawa droga gminna. - Po jednej stronie wsi naprawiono drogę. Po drugiej wciąż czekamy. Wygląda to trochę jak niedokończona inwestycja - przyznaje Jolanta Rybak, mieszkanka wsi oraz radna gminy. Sama jednak przyznaje, że obecnie gmina zajmuje się ważniejszymi odcinkami. - Niedługo będzie nasza kolej - dodaje. Gmina już planowała remont. Być może w przyszłym roku?

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.