GOPR na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej prowadzi nabór nowych ratowników. Grupa Jurajska GOPR pracuje w jaskiniach i na skałkach

Paulina Musialska

Ruszył kolejny nabór do Grupy Jurajskiej GOPR. By zostać ratownikiem górskim nie trzeba mieć wyższego wykształcenia oraz umiejętności wspinaczkowych. Ważne jest zaangażowanie i brak lęku wysokości.

Masz wykształcenie średnie, nie obawiasz się dużych wysokości, chcesz pomagać innym i zdobyć nowe umiejętności? Możliwe, że to właśnie na Ciebie czeka Jurajska Grupa GOPR, która w październiku ogłosiła nabór do swoich szeregów. Kandydaci muszą liczyć się jednak z wyrzeczeniami, takimi jak praca w dni wolne od pracy. Zdarza się, że służbę trzeba pełnić podczas Wigilii, sylwestra lub Wielkanocy. Nie muszą mieć umiejętności wspinaczkowych, których będą mogli nauczyć się w Podlesicach.

- Kandydaci nie mogą mieć lęku wysokości, bo to praktycznie wyklucza pracę w naszej grupie. Jest to sprawdzane podczas testu rekrutacyjnego. Osoby z lękiem wysokości musimy wykluczyć z listy naszych kandydatów na ratowników - mówi Robert Pilarczyk, naczelnik Grupy Jurajskiej GOPR.

Ratownicy Grupy Jurajskiej GOPR działają na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Najczęściej wyjeżdżają do akcji związanych z wypadkami turystów w jaskiniach oraz na skałach.