Izba przyjęć w bielskim Szpitalu Miejskim działa jednak normalnie
Prezydent Bielska-Białej uspokaja, a dyrektor wycofuje się ze swojego pomysłu.
Na dzień dzisiejszy zabezpieczenie medyczne w naszym mieście jest bardzo dobre. Wszystkie przychodnie i oddziały działają, działają również izby przyjęć. Jak będzie dalej? Nie wiem - mówił w czwartek prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult, odnosząc się do sytuacji w Beskidzkim Centrum Onkologii-Szpitalu Miejskim im. Jana Pawła II, które podlega bielskiemu samorządowi. Z kolei w piątek po południu, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, dyrektor placówki Lech Wędrychowicz wycofał się z pomysłu zawieszenia działalności izby przyjęć i powołania w jej miejsce działu obsługi pacjenta o czym poinformował wojewodę śląskiego.
Pod koniec ub. roku dyrekcja szpitala oświadczyła, że od nowego roku zawiesi działalność izby przyjęć z powodu braku lekarzy. Sytuacja stała się głośna w całej Polsce, w ub. tygodniu w szpitalu pojawiła się w kontrola z Narodowego Funduszu Zdrowia.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień