Jak na dawnym placu drzewnym kopalni "Katowice" wyrosła świątynia muzyki [ZDJĘCIA]

Czytaj dalej
Fot. Marzena Bugała-Azarko
Katarzyna Pachelska

Jak na dawnym placu drzewnym kopalni "Katowice" wyrosła świątynia muzyki [ZDJĘCIA]

Katarzyna Pachelska

Katowice i całe województwo śląskie mogą się już szczycić największą w Polsce i najbardziej zaawansowaną pod względem akustycznym salą koncertową. 1 października odbyło się oficjalne otwarcie nowej siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, orkiestra pod batutą Alexandra Liebreicha, Chór Radia Bawarskiego oraz soliści, m.in. światowej sławy pianista Krystian Zimerman, wykonali utwory Lutosławskiego, Pendereckiego, Kilara, Góreckiego, Brahmsa oraz - na koniec - IX Symfonię Beethovena z "Odą do radości" na finał.

1 października otwarto oficjalnie nową siedzibę Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. - Niesamowity, piękny - takie określenia monumentalnego budynku zaprojektowanego przez Tomasza Koniora można było usłyszeć w foyer przed koncertem. To okazało się tylko przygrywką do komplementów na temat sali koncertowej. "Łał" to może niezbyt ładne określenie w przypadku tak szacownej instytucji jak narodowa orkiestra, ale elegancja i rozmach tej sali oszałamiają. Nie tylko jest piękna, ale i doskonała pod względem akustycznym.

- Jest zaledwie kilka takich sal w Europie, Katowice są w czołówce - mówił już w czasie pierwszej próby z orkiestrą Krystian Zimerman, światowej sławy pianista, który przedwczoraj fenomenalnie i energetycznie wykonał z NOSPR-em I Koncert fortepianowy Johannesa Brahmsa.

Do tych pochwał dołączył się również prof. Krzysztof Penderecki. - Tu jest świetna akustyka, piękna architektura i bardzo funkcjonalna sala. Takie sale przyciągają ludzi i NOSPR też będzie przyciągać. To duże szczęście i wielki dzień w historii muzyki w Polsce. My przecież przez ostatnie 100 lat prawie nic nie wybudowaliśmy pod względem muzycznym w Polsce. Było kilka sal, nie zawsze, poza warszawską filharmonią, dobrych. Ten dzień jest też ważny dla samej orkiestry, która nigdy nie miała swojego miejsca. Mamy nie tylko świetną orkiestrę, ale i idealne dla niej miejsce - dodał.

W nowym gmachu praktycznie codziennie będzie koncert, jeśli nie na dużej, to na kameralnej (300 miejsc) sali. Bilety na koncerty NOSPR-u czy innych zespołów, poza zagranicznymi orkiestrami i solistami światowej sławy, nie są drogie, kosztują już od 10 zł. Wokół gmachu powstał urokliwy zarówno w dzień, jak i w nocy park, do którego jest wolny dostęp. To zupełnie nowa przestrzeń w Katowicach, miejsce, które warto poznać i warto się nim chwalić.

Elewacja jak z Nikiszowca

Monumentalna (sama duża sala koncertowa pomieści 1800 melomanów) siedziba NOSPR-u znajduje się przy nowym placu Wojciecha Kilara, w centrum Katowic, obok Spodka, Ronda im. J. Ziętka i powstających - Muzeum Śląskiego i Międzynarodowego Centrum Kongresowego.

Jeszcze w 1999 roku na tym wielkim terenie funkcjonowała Kopalnia Węgla Kamiennego "Katowice". To był 176. rok działalności kopalni i zarazem ostatni. Po likwidacji zakładu w centrum miasta pozostały zabytkowe budynki, w tym górujące nad okolicą wieża wyciągowa szybu "Warszawa" i wieża ciśnień oraz olbrzymi teren. Miasto Katowice przejęło te działki od Skarbu Państwa i zdecydowało o utworzeniu tu strefy kultury. Jej pierwszym otwartym dla publiczności obiektem jest gmach NOSPR-u, który powstał w miejscu placu drzewnego KWK "Katowice".

Zaprojektował go katowicki architekt Tomasz Konior i jego Konior Studio. To przykład architektury kontekstowej, w tym przypadku nawiązującej do budynków katowickiej dzielnicy Nikiszowiec. Elewacja NOSPR-u jest wykonana z wypalanych ręcznie czerwonych cegieł, przypominających te nikiszowieckie.

Wokół gmachu powstał park z ponad setką dużych drzew (platany, wiśnie, brzozy himalajskie, sosna czarna), fontannami (w tym dużą przy głównym wejściu), małym amfiteatrem i labiryntem przedstawiającym ulice dawnych Katowic. Cały teren jest otwarty, można swobodnie po nim spacerować, przy okazji podziwiając budynki nowego Muzeum Śląskiego (otwarcie jest przewidziane na 2015 rok).

Dwa i pół roku budowy

Trudno w to uwierzyć, ale w sumie to dopiero pierwsza samodzielna siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, ambasadora polskiej kultury na świecie. W przyszłym roku orkiestra będzie obchodzić 80-lecie istnienia i 70-lecie działalności w Katowicach.

NOSPR (wcześniej Wielka Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia) przez wiele lat występował w niedużej sali przy ul. Plebiscytowej, a od 1980 r. w dzisiejszym Centrum Kultury Katowice na pl. Sejmu Śląskiego, czyli tzw. Dezember Palast, zbudowanym przez tow. Zdzisława Grudnia na potrzeby zjazdów partyjnych.

Gdy wiadomo było, że siedziba NOSPR-u nie przystaje do współczesności, najpierw rozważano jej przebudowę. Okazało się to niemożliwe, więc w 2008 r. rada programowa NOSPR podjęła decyzję o budowie nowej siedziby dla orkiestry. Ogłoszono międzynarodowy konkurs na projekt gmachu.

15 grudnia 2008 r. zespół pod kierunkiem Tomasza Koniora z pracowni Konior Studio zwyciężył w tym konkursie. Konior miał już doświadczenie w projektowaniu tego typu budowli, jest twórcą sali Symfonia Centrum Nauki i Edukacji Akademii Muzycznej w Katowicach. Budową NOSPR-u zainteresował się pianista Krystian Zimerman, który polecił japońską firmę Nagata Acoustic, jednych z najlepszych na świecie specjalistów od akustyki. Już we wrześniu 2009 r. Japończycy, w tym prezydent firmy Yasuhisa Toyota, pojawili się po raz pierwszy w Katowicach. Zdecydowano o zbudowaniu modelu akustycznego sali w skali 1:10.

W lutym 2012 r. w drodze przetargu wybrano wykonawcę, konsorcjum firm (m.in. Warbud SA). 12 marca wbito pierwszą łopatę na budowie, a 12 kwietnia 2013 r. tradycyjna wiecha ozdobiła nową siedzibę. Z tej okazji muzycy NOSPR, w kaskach na głowach i kamizelkach, dali pierwszy minikoncert w miejscu estrady. Dwa i pół roku od wbicia pierwszej łopaty, w zaiste rekordowym tempie, gmach został oddany do użytku.

NOSPR w skrócie

Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia powstała w 1935 r. w Warszawie. Do wybuchu II wojny światowej prowadził ją Grzegorz Fitelberg. W 1945 r. orkiestrę reaktywował w Katowicach Witold Rowicki. W 1947 r. dyrekcję artystyczną objął ponownie Fitelberg. Po jego śmierci w 1953 zespołem kierowali kolejno: Jan Krenz, Bohdan Wodiczko, Kazimierz Kord, Tadeusz Strugała, Jerzy Maksymiuk, Stanisław Wisłocki, Jacek Kaspszyk, Antoni Wit, Gabriel Chmura, ponownie Jacek Kaspszyk. W 2000 r. dyrektorem naczelnym i programowym została Joanna Wnuk-Nazarowa, a w 2012 r. dyrektorem artystycznym i I dyrygentem został Alexander Liebreich. NOSPR to jedna z najlepszych orkiestr symfonicznych w Polsce. Pełni rolę ambasadora polskiej kultury za granicą. Nagrała ponad 200 płyt, występowała na całym świecie.

Katarzyna Pachelska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.