Jak policjanci ćwiczą strzelanie? Na strzelnicy multimedialnej jest jak w grze komputerowej

Arkadiusz Biernat

Jak policjanci ćwiczą strzelanie? To trochę jak gra komputerowa. Jestem na dworcu, nagle grupa osób wyciąga broń. Muszę być szybszy i celniejszy. Mam glocka, może się uda. Ćwiczyłem strzelanie z policjantami ZOBACZCIE ZDJĘCIA + WIDEO

Staję w lekkim rozkroku, sylwetka wyprostowana, ręce zablokowane w łokciach, a w dłoni pistolet. Celuję do tarczy i strzelam. Słychać głos lektora z głośników: 10 punktów: 5, 2, 0, 0, 3. Nie czuć prochu, nie trzeba zbierać łusek. Nawet gdybym się zagapił i strzelił na oślep, nie zrobiłbym nikomu krzywdy. Tak jest na strzelnicy multimedialnej w komendzie policji w Wodzisławiu Śląskim. To jedyna komenda policji w Polsce, która ma taki sprzęt, choć podobną strzelnicę mają np. komandosi z Lublińca. Dzięki temu wodzisławscy policjanci mogą ćwiczyć strzelanie cały rok, niezależnie od pogody.

Nie zajmuje dużo miejsca. Znajduje się w budynku komendy za niepozornymi drzwiami. Równie dobrze za nimi mogłaby być świetlica czy szatnia. Na środku niewielkiego pomieszczenia: panoramiczne ekrany o wymiarach 2 m x 1,5. Jeden na środku, dwa odchodzą na boki. Pod sufitem trzy projektory skierowane na białe ekrany. Pod nimi głośniki i czujnik ruchu. Wygląda na taki sam, jaki codziennie wykorzystują w Polsce tysiące nastolatków w grach komputerowych. Po prawej stronie komputer. To za jego pomocą uruchamiany jest nowoczesny symulator strzelecki, gdzie wyświetlane cele na ekranie widzimy z perspektywy pierwszej osoby.