Jastrzębie-Zdrój: Ukradł paschał, zniszczył świece i skarbonę, groził parafianom

Czytaj dalej
Fot. Jastrzębie policja
Jacek Bombor

Jastrzębie-Zdrój: Ukradł paschał, zniszczył świece i skarbonę, groził parafianom

Jacek Bombor

Co strzeliło do głowy 46-latkowi, który zdemolował wnętrze kościoła w jednej parafii, a tydzień później w innej groził uczestnikom mszy świętej? - Z pewnością nadmiar alkoholu - mówią policjanci, którzy zatrzymali mieszkańca Jastrzębia-Zdroju.

Sprawca dał się we znaki parafianom z kościoła Matki Boskiej Częstochowskiej i Świętej Katarzyny.
Podpalił nawet sianko w stajence...

Ale od początku. Najpierw, 6 stycznia, pojawił się w kościele MB Częstochowskiej. Kościół był otwarty o godzinie 15.45. Mężczyzna wszedł i zaczął dewastować wnętrze.

- Zabrał paschał i wyrzucił przed kościołem. Na ołtarz wrzucił niedopałki papierosów, zniszczył świece w nawie głównej kościoła, podpalił sianko w stajence. Zniszczył skarbonkę w kształcie anioła i zabrał ze środka nieustaloną kwotę pieniędzy - relacjonuje młodszy aspirant Bogusława Dudek, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Po wszystkim zachowywał się jeszcze dziwaczniej, wyszedł na plac kościelny, zaczął bić pokłony, czcić Allaha - jak wyjaśniał na policji kościelny, który był świadkiem jego zachowania. - Już wszystko uprzątnęliśmy, nawet skarbonkę udało się nam pokleić. On był wyraźnie jakiś otępiały, po jakichś używkach. Mamy nagranie z monitoringu wewnątrz świątyni, które przekazałem policjantom. To taki chuligański wybryk, nie wiem czy ten człowiek zdawał sobie sprawę z tego, co się dzieje wokół niego - mówi nam Antoni Stefański, proboszcz parafii MB Częstochowskiej.

Nie sądzi też, aby sprawca ukradł jakąś dużą kwotę ze skarbony. - Ona codziennie po mszy jest raczej opróźniana, więc to nie mogło być dużo pieniędzy. Wiem, że wcześniej podchodziła tam jakaś rodzina, wrzucała datek - dodaje proboszcz.

Parafianie sami go wyprosili z kościoła

Tydzień później, ten sam sprawca pojawił się w kościele świętej Katarzyny. O godzinie 17 mszę sprawował wikariusz, Piotr Uroda.

W dalszej części:

  • Jak zachowywał się mężczyzna w kościele św. Katarzyny
  • Co jeszcze w styczniu w regionie wyczyniał mieszkaniec Jastrzębia
  • Za co będzie teraz odpowiadał
Pozostało jeszcze 45% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jacek Bombor

20-letnie doświadczenie w zawodzie. Zaczynałem jeszcze w Trybunie Śląskiej, która w 2004 roku połączyła się z Dziennikiem Zachodnim. Od początku pracuję w Rybniku, najpierw jako reporter, od ponad 12 lat jestem szefem oddziału. Najbardziej lubię opisywać sprawy kryminalne, sądowe. Dobrze czuję się w tematyce górniczej - dobrze znam specyfikę Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Od kilku lat uwielbiam wyciągać na światło dzienne historie dawnych fotografii miejskich Rybnika, Jastrzębia, Wodzisławia.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.