Jedyne w regionie Muzeum Medycyny i Farmacji jest w Sosnowcu

Czytaj dalej
Fot. Arkadiusz Gola
Anna Dziedzic

Jedyne w regionie Muzeum Medycyny i Farmacji jest w Sosnowcu

Anna Dziedzic

Na parterze domu studenckiego przy Ostrogórskiej 30 w Sosnowcu, Śląski Uniwersytet Medyczny otworzył w środę jedyne w województwie Muzeum Medycyny i Farmacji. Można tu zobaczyć np. pierwsze płucoserce czy starą salę operacyjną. Ciekawą ekspozycje uzupełnia pachnąca od wejścia zielarnia. Rośliny sprowadzono specjalnie z Toskanii.

Muzeum składa się z wielu sal z rożnymi ekspozycjami. Są dwa pomieszczenia dotyczące części farmaceutycznej, gdzie znajdują się gabloty z różnego rodzaju lekami i urządzeniami do ich produkcji. Jest też pomieszczenie, w którym odwzorowano wygląd starej apteki. Dalsze części muzeum opowiadają kolejno o medycynie oraz analityce medycznej. Na końcu znajduje się niewielka zielarnia.
Na adaptację i wyposażenie pomieszczeń domu studenckiego, gdzie znajduje się muzeum, uczelnia przeznaczyła ponad 2,6 mln złotych. Prezydent Sosnowca przekazał na ten cel 100 tys. złotych.
Co ciekawego możemy zobaczyć w sosnowieckim Muzeum Medycyny i Farmacji ŚUM?
- Mamy tu pierwsze płucoserce, pierwszą endoprotezę stawu biodrowego, mamy tu salę operacyjną. Mamy cudowną zielarnię. Stworzyli ją nasi botanicy z Katedry Botaniki Farmaceutycznej, ale zioła które dekorują tę zielarnię, przyleciały tydzień temu z Toskanii we Włoszech - opowiada prof. dr hab. n. med Krystyna Olczyk, dziekan Wydziału Farmaceutycznego z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej w Sosnowcu.
Wśród ciekawszych eksponatów znajdziemy w sosnowieckim muzeum np. tzw. wieczyste pigułki...
- Największe wrażenie na wszystkich robią tzw. wieczyste pigułki. Czyli pigułki przeczyszczające z arsenem, które były stosowane wielokrotnie. Po zażyciu i wydaleniu, mogły być użyte ponownie, po wcześniejszym uzdatnieniu - mówi Artur Jurczyk, magister farmacji, pracownik Zakładu Farmacji Aptecznej, odpowiedzialny za tworzenie ekspozycji w części farmaceutycznej.
Rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, prof. dr hab. n. med. Przemysław Jałowiecki podkreślał zaangażowanie pracowników ŚUM w tworzenie tego miejsca.
- Minęło mniej więcej sześć lat, od dnia kiedy pani dziekan Krystyna Olczyk, przedstawiła mi śmiały plan stworzenia pierwszego w województwie śląskim muzeum, które podtrzymywałoby pamięć i wiedzę o dokonaniach naszych medyków i farmaceutów. Od pomysłu przeszliśmy do realizacji. Został powołany zespół do spraw stworzenia katalogu eksponatów. Członkowie tego zespołu, niczym detektywi, poszukiwali ciekawych eksponatów - opowiada prof. Jałowiecki.
Muzeum ma służyć studentom medycyny i farmacji, ale ma też sprawić, że będą tu przychodzili także zwykli ludzie, dzieci i młodzież. Uczelnia ma już nawet plany, jak ich do tego zachęcić. Placówka będzie dostępna dla wszystkich od stycznia 2019 roku. Obecnie powstaje jej regulamin.

Anna Dziedzic

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.