Katarzyna Majchrzak: Z konstytucją wszystkim do twarzy

Czytaj dalej
Fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Teresa Semik

Katarzyna Majchrzak: Z konstytucją wszystkim do twarzy

Teresa Semik

Katarzyna Majchrzak, współorganizatorka protestów kobiet na Śląsku - w obronie sądów, a teraz akcji „Z konstytucją wszystkim do twarzy”. - Proszę dodać: psycholożka, ulicznica opozycyjna - mówi. Rozmawia Teresa Semik.

Naprawdę mam napisać: „ulicznica opozycyjna”?
Tak o sobie mówimy. Ulicznica opozycyjna to osoba, która teraz więcej czasu spędza na ulicach niż w domu. Krzyczy, protestuje, a nie zajmuje się swoim życiem. Nocami plakatuje miasto, bo nie może spać, jak rozwalają jej kraj. Ma poczucie, że za to oberwie, ale na razie tylko pijany koleś kopnął w wiaderko z klejem.

Co go tak zdenerwowało?
Nasze plakaty zachęcały wtedy do udziału w Czarnym Proteście, a on pewnie ma inne zdanie o kobietach.

Pani też ubiera pomniki w koszulki z napisem: „Konstytucja”?
Żadnego nie ubrałam, ale nie przysięgnę, że tego nie zrobię.

Marzena Bugala- Azarko / Polska Press

Jak zrodziła się akcja: „Z konstytucją wszystkim do twarzy”?
Zrodziła się na Pol’and’Rock Festivalu Jurka Owsiaka. Ogólnopolski Strajk Kobiet miał tam swój namiot. Rozdawałyśmy wachlarze z naszymi postulatami, m.in. o potrzebie edukacji seksualnej, zbierałyśmy podpisy za wdrożeniem konwencji na rzecz osób niepełnosprawnych, mówiłyśmy mężczyznom, po co im feminizm. A koleżanka z Białej Podlaskiej cały czas referowała, co się u nich dzieje po założeniu koszulki z „Konstytucją” na pomnik Lecha Kaczyńskiego.

Policja weszła do domu mężczyzny podejrzanego o założenie tej koszulki i postawiła mu zarzut znieważenia pomnika. To was zbulwersowało?
Jeszcze jak! Cóż on takiego zrobił, że należało przeszukać dom, zająć jego telefon, aparat fotograficzny? Przecież w „Konstytucję” ubrał pomnik osoby przywiązanej do jej treści. W galerii plenerowej na pl. Grunwaldzkim w Katowicach co rusz ktoś zakłada rzeźbom czapki i nikt problemu nie robi. W ostatnią zimę Janek „Kyks” Skrzek „nosił” czapkę przez miesiąc. Mówię do dziewczyn na Woodstocku: robimy plakat o tym, że z konstytucją wszystkim do twarzy. Mam zawsze przy sobie spraje, więc namalowałam „koszulkę” i kto chciał, mógł się w niej sfotografować.

Już kilkadziesiąt pomników w całej Polsce w koszulkach z „Konstytucją” nawołuje do szanowania ustawy zasadniczej. A policja ma zajęcie, bo szuka sprawców...

Czy to nie jest śmieszne? Tu okradają auta, tam staruszki, a policja rozbiera żabę z katowickiej fontanny, bo też nieznani sprawcy nałożyli na nią koszulkę z napisem: „Konstytucja”. Absurdy jak w filmach Barei. Ludzi to kręci, więc ktoś nocą ubrał w koszulkę głaz stojący między starą a nową Ligotą w Katowicach. Przecież żadnego pomnika takim działaniem zohydzić się nie da. Chodzi tylko o szacunek dla konstytucji. I o zabawę.

Pozostało jeszcze 64% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Teresa Semik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.