Klucz do oszczędności jest w twojej toalecie

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Tomasz Rusek

Klucz do oszczędności jest w twojej toalecie

Tomasz Rusek

Od niemal dwóch tygodni płacimy więcej za wodę. Oto nasze podpowiedzi, co zrobić, by podwyżkę odczuć jak najmniej.

Od 16 stycznia gorzowianie płacą więcej za wodę i odprowadzane ścieki. Podwyżka jest groszowa, ale... znacząca. Bo wcześniej metr sześcienny wody kosztował nas 4,60 zł, a teraz już 4,74 zł. Z kolei za ścieki płaciliśmy 6,56 zł, a płacimy 6,86 zł.

1,32 zł od osoby

Co to dokładnie oznacza dla naszych portfeli? Zakładając, że przeciętnie jedna osoba zużywa 3 metry wody i tyleż ścieków odprowadza, wychodzi, że dotąd płaciliśmy 33,48 zł za osobę miesięcznie, a teraz będziemy płacić 34,80 zł. Czyli wzrost cen to 1,32 zł miesięcznie odo każdego lokatora. Gdy tylko ujawniliśmy, że ceny wzrosną, Czytelnicy, jak np. pani Regina Jankowska, przyznawali, że choć to „groszowe sprawy”, to i tak odbiją się na rodzinnych budżetach - jak każdy stały wydatek.

Cieknąca spłuczka może zmarnować nawet pół metra sześciennego wody na dobę!

Jak więc sprawić, by podwyżka była najmniej odczuwalna? Każdy ma swoje sposoby, więc po poradę zwróciliśmy się do prawdziwej ekspertki: Dżenety Bogdanowicz, która przy ul. Pomorskiej prowadzi sklep Plajta. Ma gigantyczne doświadczenie: w instalacjach, syfonach, spłuczkach i prysznicach „robi” od 1993 r., czyli prawie ćwierć wieku. I jak mało kto wie, jak oszczędnie gospodarować wodą.

Ziarnko do ziarnka

Przyznaje, że najbardziej znane sposoby mają znaczenie. To np. zastąpienie ręcznego zmywania zmywarką, branie pryszniców zamiast kąpieli, czy kupienie specjalnego kranu, który napowietrza wodę, dając wrażenie, że jest jej więcej, niż faktycznie leci. Jednak - jak podkreśla Dż. Bogdanowicz - klucz do oszczędzania znajduje się tak naprawdę w... toalecie.
- Najważniejsza w temacie oszczędzania wody jest ubikacja. Jeśli spłuczka przy klozecie nie trzyma wody, może z niej wyciekać nawet pół metra sześciennego na dobę - zdradza szefowa sklepu Plajta.

Jak łatwo policzyć, pół metra na dobę daje trzy metry w sześć dni. W 30 dni to już... 15 metrów sześciennych zmarnowanej wody. Czyli tyle, ile zużyłoby pięć dodatkowych osób w naszym mieszkaniu!
Dlatego plan oszczędzania wody warto zacząć od sprawdzenia, czy przypadkiem nie topimy nocą złotówek w sedesie.

Gorzów droższy, ale...

A jak gorzowskie ceny prezentują się w porównaniu do innych gmin? Sprawdziliśmy (uwaga: wszystkie stawki to ceny brutto za metr sześcienny) to dla Was. W Strzelcach Krajeńskich woda kosztuje 3,43 zł, a ścieki 6,22 zł - jednak to ceny aktualne na dziś; obwiązywać będą do 31 marca.

3 metry sześcienne wody zużywa przeciętnie jeden człowiek w skali miesiąca. Tyle też odprowadza ścieków

W Drezdenku za wodę płaci się 3,82 zł, a odprowadzenie ścieków to koszt 5,24 zł (ceny aktualne będą do końca maja).
W Dobiegniewie za wodę liczą 3,92 zł, za ścieki 6,80 zł.
W Sulęcinie była podwyżka. Woda podrożała o 10, a ścieki o 15 groszy. Nowe stawki to 3,74 zł za wodę i 6 zł za ścieki
Z kolei w Kostrzynie metr wody kosztuje 3,76 zł, natomiast ścieków 4,16 zł. W Słubice woda jest w tej samej cenie, ale za ścieki trzeba płacić 5,02.

Jednak o ile w porównaniu do małych miast ceny gorzowskie są dużo wyższe, o tyle gdy spojrzeć na inne miasta wojewódzkie, nie jesteśmy tacy najdrożsi. U nas metr wody i ścieków kosztuje 11,6 zł, tymczasem Bytom, Katowice, Nowy Sącz, Wałbrzych, Dąbrowa Górnicza, Piekary Śląskie, Chorzów, Zabrze suma ta przekracza 14 zł. A nasze 11,3 zł mieści się mniej więcej nieco powyżej środka stawki.

Przypomnijmy: wzrost cen w Gorzowie to skutek gigantycznych, idących w setki milionów złotych inwestycji. Gorzowskie wodociągi w ostatnich kilku latach powiększyły majątek, przyłączyły tysiące nowych odbiorców, wyremontowały oczyszczalnię i kilometry rur.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.