Kocia bezdomność bierze się z ludzkiej głupoty

Czytaj dalej
Fot. Stowarzyszenie Koty niczyje
Dorota Witt

Kocia bezdomność bierze się z ludzkiej głupoty

Dorota Witt

- Forest został znaleziony w kałuży w sierpniu 2017 roku. Był kilkumiesięcznym kocim dzieckiem. Miał połamane obie nóżki i miednicę. Przeszedł trzy operacje. Ledwie je przeżył. Teraz jest najwspanialszym kotem na świecie dla pani Anety – mówi Wioletta Więckowska ze Stowarzyszenia Koty Niczyje.

Stowarzyszenie Koty niczyje oficjalnie działa od marca. W jakich przypadkach interweniujecie?

Obok sterty śmieci leży wynędzniały kot. Przy nim sucha kromka chleba, na którą nie zwraca uwagi, bo zajęty jest własnym umieraniem. Przechodzący tamtędy ludzie odwracają głowy, usiłując wymazać z pamięci okropny widok.

Pozostało jeszcze 93% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Dorota Witt

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.