- Komornik chce wejść do mojego mieszkania i zająć moje meble. Ale ja żadnych długów nie mam, tylko poprzedni właściciel mieszkania!

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Wiśniewski
pio

- Komornik chce wejść do mojego mieszkania i zająć moje meble. Ale ja żadnych długów nie mam, tylko poprzedni właściciel mieszkania!

pio

- Dostałam pismo od komornika, że w najbliższy piątek, od godz. 15.30 mam być w domu, bo on przyjdzie. Chce mi zająć sprzęty, chociaż ja żadnych długów nie mam - zarzeka się bydgoszczanka.

37-latka mieszka w bloku na osiedlu Leśnym w Bydgoszczy. - Cztery lata temu kupiłam tutaj mieszkanie od prywatnego właściciela - opowiada.

Teraz kobieta ma zmartwienie. - Przyszło pismo od komornika z Grodziska Mazowieckiego, adresowane na dawnego właściciela mieszkania - mówi czytelniczka.

List polecony

Więcej o historii bydgoszczanki oraz o tym, co można zrobić w takiej sytuacji przeczytasz w pełnej wersji artykułu.

Pozostało jeszcze 85% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.

    już od
    2,46
    /dzień
pio

Komentarze

1
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

misiekle

Już od dawna komornicy idą po najlżejszej linii oporu. Nie sprawdzają szczegółów : imienia, nazwiska, adresu, peselu. Nie weryfikują posiadanych danych. Najważniejsza jest kasa - o wysokości "prowizji" krążą już legendy, więc stąd taka sytuacja. A pamiętacie sprawę ciągnika od sąsiada zza płota ? Nie ma Pan ciągnika, ale sąsiad ma, więc zabiorę jemu, to bez znaczenia, obym dostał swoją "dolę".

Wiem, że praca komornika jest bardzo niewdzięczna i rzadko społecznie akceptowana, ale z drugiej strony wierzyciele także chcą odzyskać swoje pieniądze od nieuczciwych lub w "trudnej sytuacji" dłużników.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.