Hanna Sowińska, Hanna Walenczykowska, Paweł Kędzia

Marszałek, patriotyzm i gęś z jabłkami [WYWIAD Z PIOTREM CAŁBECKIM]

Październik 2017, promocja kujawsko-pomorskiej gęsiny. Fot. Filip Kowalkowski Październik 2017, promocja kujawsko-pomorskiej gęsiny.
Hanna Sowińska, Hanna Walenczykowska, Paweł Kędzia

- Postawiliśmy sobie za cel przybliżać wybitne postacie, związane z naszym regionem (jak np. Jan Czochralski czy Marian Rejewski). Jesteśmy na początku tej drogi - zapowiada PIOTR CAŁBECKI, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego, który z okazji 99. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości mówi o patriotyzmie i promocji historii regionu.

Panie marszałku, jest Pan patriotą?
Tak, uważam się za kogoś, kto kocha swój kraj i utożsamia się bardzo mocno z Polską. Jestem dumny, że jestem Polakiem!

Jak brzmi Pańska definicja patriotyzmu? Czy jest nią walka z bronią w ręku, czy także inne postawy i zachowania?
Cieszę się z tego, że żyjemy w wolnym kraju. O takiej Ojczyźnie marzyło kilka pokoleń Polaków. Świadomość, że mamy to szczęście być pokoleniem, które nie musi toczyć wojen, jest wspaniałym uczuciem. Jestem szczęśliwy z tego powodu! Nie wiem, jakbym zdał egzamin, gdyby trzeba było wziąć do ręki broń i iść na wojnę. To niezwykle trudna sprawa. Nie potrafię odpowiedzieć... Bogu dziękuję, że jesteśmy wolnym krajem. To, co dziś możemy zrobić, to dbać o tę wolność za wszelką cenę, tak, aby wewnętrzne konflikty i zewnętrzne zagrożenia nie pozbawiły nas niepodległości.

Czy praca na rzecz rodziny, otwartość na innych, kultywowanie tradycji są zachowaniami patriotycznymi?
Oczywiście, że tak. Jest to naturalny sposób uprawiania patriotyzmu. Cóż po oficjalnych obchodach, publicznych wystąpieniach, jeśli zabraknie celebrowania świąt, spotkań i odpowiedniego przekazu z rodzinnego domu? Najtrudniej jest przekonać do patriotycznych postaw własne dzieci, oczywiście nie zmuszając ich do niczego. Trudno przekazać im swoją postawę i doświadczenia w taki sposób, by zaczęły dostrzegać innych, by akceptowały różnorodność, odmienność i szukały w niej wspólnego mianownika. Otwartość na innych to fundament każdej wspólnoty, także narodowej.

Czyli nie wystarczy mieć biało-czerwony szalik, by móc mówić o sobie „patriota”?
Tak. Myślę, że czasami te szaliki przeszkadzają.

marszałek mówi m.in. o:

  • definicji i zjawisku patriotyzmu
  • bohaterach i słynnych Polakach, związanych z regionem
  • tym, jak będzie świętować 11 listopada
Pozostało jeszcze 86% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Hanna Sowińska, Hanna Walenczykowska, Paweł Kędzia

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.