Tomasz Mikulicz

Miasto Białystok może zarobić 34 mln zł na Krywlanach. Ale już protestuje Fundacja Rozwoju Podlasia

Działki na Krywlanach, które chce sprzedać miasto mają 23 hektary. To tereny za ogródkami działkowymi, po przeciwnej stronie sądu przy ul. Mickiewicza. Fot. Wojciech Wojtkielewicz Działki na Krywlanach, które chce sprzedać miasto mają 23 hektary. To tereny za ogródkami działkowymi, po przeciwnej stronie sądu przy ul. Mickiewicza. Cena wywoławcza - 34,2 mln zł.
Tomasz Mikulicz

W bezpośrednim sąsiedztwie działek znajdują się tereny wartościowe środowiskowo, przyrodniczo oraz społecznie (tereny rekreacyjno-wypoczynkowe). To jeden z argumentów, jakich użyła Fundacja Rozwoju Podlasia.

Chodzi o kilka działek na Krywlanach o łącznej powierzchni 23 hektarów, których kupnem zainteresowała się firma Jones Lang Lassale (doradzała m.in. Grupie Amazon). Złożyła wniosek o wydanie decyzji „stwierdzającej brak potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko przedsięwzięcia polegającego na budowie hali magazynowej z częścią biurowo-socjalną”. Miasto się zgodziło. I pod koniec grudnia wydało taką decyzję.

 

W dalszej części artykułu dowiesz się m. in.:

 

  • jak argumentuje odwołanie od decyzji Fundacja Rozwoju Podlasia

  • co dalej z przetargiem

  • czy działalność firmy Amazon byłaby uciążliwa dla środowiska

 

Pozostało jeszcze 86% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Mikulicz

Zajmuję się sprawami miejskimi, czyli m.in.: białostocką i podlaską polityką samorządową, architekturą, urbanistyką i ochroną zabytków. Opisuję też obrady rady miasta oraz zajmuję się też różnego rodzaju interwencjami zgłaszanymi przez mieszkańców. Zajmuje mnie również pisanie też o historii Białegostoku i najbliższych okolic. Zdarza mi się też zajmować działką kulturalną. Lubię wszak rozmowy z ciekawymi i inspirującymi ludźmi. W swojej pracy zwracam uwagę na szczegóły. Bo jak wiadomo diabeł tkwi właśnie w szczegółach.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.