Mieszkańcy nie mogą już wytrzymać. Śmierdzi w oczyszczalni tak, że nie da się żyć i pracować

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik

Mieszkańcy nie mogą już wytrzymać. Śmierdzi w oczyszczalni tak, że nie da się żyć i pracować

Łukasz Koleśnik

Przejeżdżając przez ulicę Wiejską w Krośnie Odrzańskim można trafić na taki dzień, w którym nie ma za bardzo czym oddychać. Narzekają na to mieszkańcy oraz pracownicy pobliskiego zakładu. - Mówili, że oczyszczalnia nie będzie śmierdziała - twierdzą...

Pojawiamy się w zakładzie krawieckim przy ulicy Wiejskiej, który mieści się „po sąsiedzku” z siedzibą Krośnieńskiego Przedsiębiorstwa Wodociągowo-Komunalnego, które m.in. zarządza oczyszczalnią ścieków w Krośnie Odrzańskim.
- A całkiem niedaleko jest właśnie oczyszczalnia - mówi właściciel Andrzej Ziółkowski. - Czasami mamy tutaj taki odór, że aż głowa boli. Pracownicy nie mogą normalnie pracować.

  • Pracownicy nie mogą normalnie pracować.
  • Zapytaliśmy w KPWK o problem z nieznośnym odorem.
  • W Krośnie pracują nad tym problemem.
  • Spółka w najbliższym czasie zamierza podjąć kilka działań. Jakich?

CZYTAJ WIĘCEJ:

Pozostało jeszcze 85% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.