Mikołów: Czy feralne przejście przez DK 44 jest bezpieczniejsze?

Patryk Osadnik

Niedługo minie rok od tragicznego wypadku na DK 44 w Mikołowie, w którym zginęły dwie nastolatki, przechodzące przez pasy. Tragedia wydarzyła się 20 listopada 2017 r. Od tego czasu feralne przejście przebudowano. Czy to wystarczy, żeby zapewnić pieszym bezpieczeństwo?

Niedługo minie rok od tragicznego wypadku na DK 44 w Mikołowie, w którym zginęły dwie nastolatki, przechodzące przez pasy. Od tego czasu feralne przejście przebudowano. Czy to wystarczy, żeby zapewnić pieszym bezpieczeństwo?

20 listopada 2017 na DK 44 doszło do potwornego wypadku. Podczas śnieżycy 31-letni Arkadiusz O. z Tychów, wjechał na pasach przy skrzyżowaniu DK 44 z ul. Podleską w troje młodych ludzi. 13-letnia Wiktoria zmarła na miejscu, 14-letnia Lena nie przeżyła drogi do szpitala. 20-letni Michał doznał ciężkich obrażeń ciała.

Na początku lipca ruszył proces sprawcy, który przyznał się do winy. 31-latek mówił, że nie jechał szybciej niż 60 km/h. Sprawa wciąż się toczy, mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.