Na wandali, którzy niszczyli samochody, czekają już kamery!

Jacek Drost

Na parkingu w Złatnej Hucie w gminie Ujsoły, gdzie ktoś niszczył samochody pozostawione przez turystów idących w góry, został zamontowany całodobowy monitoring.

To racjonalne i myślę, że skuteczne rozwiązanie – stwierdził Tadeusz Piętka, wójt gminy Ujsoły. Dodał, że już po pierwszych informacjach związanych z aktami wandalizmu zastanawiali się jak skutecznie ten proceder ukrócić i jak zapewnić bezpieczeństwo przyjezdnym. – Turyści zawsze są w naszej gminie mile widziani. A cała ta sprawa kładła się cieniem na wizerunku naszej gminy, która była, jest i będzie przyjazna wszystkim, którzy chcą nas odwiedzać – podkreślił wójt Pięt-ka.

Na początku marca informowaliśmy, iż Sylwia Ślęzak, turystka z Górnego Śląska, przyjechała z mężem do Złatnej Huty. Zostawili samochód na ogólnodostępnym parkingu, gdzie były zaparkowane już inne auta i wybrali się na Rysiankę. Wrócili następnego dnia, spakowali sprzęt do auta i ruszyli, ale po przejechaniu około 400 metrów samochód nieoczekiwanie zgasł.

– Zupełnie odcięło paliwo. Sądziliśmy, że może zapowietrzył się bak, więc postanowiliśmy odkręcić korek wlewu. Ale nie dało się. Ktoś ewidentnie przy nim majstrował – opowiadała pani Sylwia.