
Mieszkańcy Parzymiechów w powiecie kłobuckim we wtorkowy poranek nie mogli spać spokojnie. Z powodu zakrojonej na szeroką skalę obławy na 29-latka, który pod Wieluniem strzelał na stacji benzynowej, mieszkańcy byli proszeni o pozostanie w domach, a tutejsza szkoła odwołała zajęcia. Na szczęście mężczyznę udało się schwytać.
Kilkuset policjantów z trzech województw, w tym mundurowi ze Śląska, od poniedziałkowego popołudnia prowadziło pościg za mężczyzną, który w Krzeczowie pod Wieluniem (woj. łódzkie) dokonał rozboju na stacji benzynowej.
Napastnik oddał dwa strzały i ukradł napoje energetyczne, po czym uciekł samochodem z miejsca zdarzenia.
CZYTAJ WIĘCEJ
UCIECZKA SPRAWCY STRZELANINY
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Obława, która za nim ruszyła, objęła także powiat kłobucki. Tutaj na dodatek we wtorek rano, w jednym ze sklepów w Parzymiechach, odkryto włamanie. Policja wstępnie połączyła te dwa wydarzenia.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień