Patriota czy zdrajca? Jak się walczy o władzę w sejmiku samorządowym

Czytaj dalej
Fot. Szymczak Krzysztof
Sławomir Sowa

Patriota czy zdrajca? Jak się walczy o władzę w sejmiku samorządowym

Sławomir Sowa

Różnica między patriotą i zdrajcą jest żadna. Sprowadza się do tego, kto to mówi. Najlepiej to widać w walce o zdobycie większości w sejmikach samorządowych.

Czym się dziś różni zdrajca od patrioty? Zdrajca robi tak jak radny Wojciech Kałuża z Koalicji Obywatelskiej na Śląsku. W zamian za stanowisko wicemarszałka przeszedł na stronę PiS, dzięki czemu to PiS rządzi tam w sejmiku samorządowym.

A na czym polega patriotyzm? Na tym, że jest się w PiS, ale udzieli się poparcia Koalicji Obywatelskiej. Szansę na to, aby zostać patriotą, ma zgierski poseł PiS Marek Matuszewski, jeśli związana z nim grupa radnych poprze w łódzkim sejmiku Koalicję Obywatelską i PSL.

Nie wchodząc w szczegóły, warto zauważyć, że aby zostać patriotą lub zdrajcą, potrzeba dwóch rzeczy: determinacji i porządnej oferty.
A jeśli chodzi o radnego Kałużę i posła Matuszewskiego, to terminy zdrajca i patriota można dowolnie przestawiać. Mamy demokrację.

Sławomir Sowa

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.