Pesa jeszcze walczy o stolicę. Co dalej z tramwajowym przetargiem?

Sławomir Bobbe

Przetarg wart setki milionów złotych na dostawę 213 tramwajów dla Warszawy ciągle nierozstrzygnięty. Strony różnią się w interpretacji orzeczenia KIO.

Wczoraj zakończyło się postępowanie Krajowej Izby Odwoławczej ws. pierwszego odwołania Pesa dotyczącego przetargu dla Tramwajów Warszawskich.

Zdaniem bydgoskiej firmy KIO uznała zarzuty dotyczące sposobu produkcji za nieudowodnione (chodziło m. in. o zastrzeżenia co do ceny i terminów realizacji), a potwierdziła zarzut, że Hyundai nie wykazał, iż nie ma zaległości podatkowych. Zamawiający będzie musiał unieważnić wybór, wyjaśnić kwestię nie zalegania Hyundai z podatkami, a potem ewentualnie może dokonać ostatecznego wyboru oferty. Od tej decyzji uzależnione będzie dalsze działanie Pesa. Pesa stoi na stanowisku, że Tramwaje Warszawskie będą musiały unieważnić swój wybór. Wcześniej złożyła jednak drugie odwołanie, którym KIO na wczorajszym posiedzeniu się nie zajmowała. Kiedy się zajmie, nie wiadomo.