Fot. Arkadiusz Gola Agnieszka Szubert
Agnieszka Szubert z Wodzisławia to Internetowa Miss serwisu naszemiasto.pl. Poznajcie 24-latkę. Skończyła studia i chce uczyć języka polskiego. W wolnych chwilach tworzy papierowe kolaże.
Piękna modelka łamie stereotypy. Czyta książki i ogląda mecze...
Jest piękna, inteligenta i pomysłowa. Agnieszka Szubert modelingiem zajmuje się na poważnie dopiero od ponad roku, ale już świętuje swój największy sukces w branży. Przez internautów została wybrana Internetową Miss serwisu naszemiasto.pl (podczas gali Miss Śląska i Moraw 2015). Poznajcie 24-latkę, która zadaje kłam mitom na temat modelek.
To hobby i dobra zabawa
Piękne niebieskie oczy, nienaganna cera, szczuplutka sylwetka i długie blond włosy. Agnieszka ma wszystko, dzięki czemu może wygrywać najróżniejsze plebiscyty i konkursy piękności. Mimo tego wciąż pozostaje tą samą skromną dziewczyną, jaką pamiętają koleżanki i koledzy z dzieciństwa.
- Trochę przypadkowo przez facebook’a dowiedziałam się o tym konkursie. Nie spodziewałam się, że wygram. Tym bardziej, że pierwszy raz brałam udział w takiej rywalizacji. Ale dzięki wsparciu moich wspaniałych znajomych udało się - komentuje skromnie zwycięstwo w kategorii Miss serwisu naszemiasto.pl.
Szeroko pojętym modelingiem na poważnie zajmuje się od roku. Lubi pozować, przed obiektywem czuje się bardzo swobodnie. Poza zdobyciem tytułu Miss serwisu naszemiasto.pl ma za sobą również udział w pokazach, m.in. z udziałem popularnej Mai Sablewskiej.
- Większość modelek boi się wychodzić na bardzo dużych obcasach. To jednak kwestia treningów i opracowania technik wybiegu. Przy tym trzeba pamiętać o uśmiechu. Mi zdarzyło się kiedyś wyjść w obcasach o trzy numery za małych. Nie przewróciłam się, jakoś dałam radę. Najważniejsze jest pozytywne nastawienie - uśmiecha się Agnieszka.
Pozowanie przed obiektywem to dla niej sposób na wzbogacenie swojego portfolio, rozszerzenie kontaktów, ale przede wszystkim hobby i dobra zabawa.
Ogląda... piłkarskie mecze
Moim marzeniem jest zostać nauczycielką języka polskiego - zdradza w rozmowie z DZ. W tym celu studiowała filologię polską na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Przed tygodniem uzyskała tytuł magistra.
- Może zanim zacznę uczyć w szkole, to postawię na moją pasję. To zależy, jak się ułoży życie. A być może modeling połączę z pracą nauczycielki? - zastanawia się 24- latka, która w wolnych chwilach za pomocą papierowych kolaży komentuje otaczającą rzeczywistość (profil na facebooku - Ogród papierowych myśli). Wyrywając odpowiednie fragmenty stron czasopism i umiejętnie je łącząc ze sobą potrafi wyrazić tęsknotę, wspomnienia, czy nawet fakt, że pisze pracę magisterską. Niektóre z nich zostały opublikowane nawet w branżowym magazynie.
- Skąd papierowe kolaże? To zaczęło się w dzieciństwie. Gdy mi się nudziło mama podała mi kolorowe gazety i powiedziała, żebym wycinając ich fragmenty coś ciekawego stworzyła. W dzieciństwie były to wytwory mojej wyobraźni, a teraz w ten sposób komentuję rzeczywistość. Bez tego nie wyobrażam sobie już życia - dodaje.
Jak na przyszłą nauczycielkę przystało, wolne chwilę spędza również przy książkach. Lubi polską poezję, ale także utwory Fiodora Dostojewskiego. Co ciekawe, ogląda też... piłkę nożną. - Przed laty tata zabierał mnie na Odrę i tak mi została miłość do piłki nożnej. Teraz wspólnie oglądamy przed telewizorem Ligę Mistrzów. Lubię też ze znajomymi wyjść do pubu kibicować reprezentacji Polski - tłumaczy Agnieszka.
Na święta w Śląsku Plus mamy dla Was świąteczną promocję. Cały rok za pół ceny. Zapraszamy!
