Przedsiębiorca żąda 42 mln zł od państwa za błąd urzędnika

Bartłomiej Romanek

Dziś w Sądzie Okręgowym rozpoczyna się proces, w którym przedsiębiorca spod Częstochowy domaga się od państwa 42 mln zł odszkodowania.

42 miliony zł - takiego odszkodowania żąda od Skarbu Państwa Robert Janeczek, przedsiębiorca spod Częstochowy.

Biznesmen padł ofiarą urzędniczej pomyłki. Z powodu błędnej interpretacji przepisów dotyczących podatku VAT przez urzędnika, firma Janeczka wpadła w spiralę zadłużenia i nie mogła zrealizować wartego 300 milionów zł kontraktu z Rafinerią Trzebinia. Jej podpisanie i budowa nowoczesnej instalacji do biopaliw było spełnieniem marzeń przedsiębiorcy.

Po 13 latach od początku sprawy, dzisiaj przed Sądem Okręgowym w Katowicach rozpocznie się od nowa proces o odszkodowanie, bo dwa lata temu Sąd Okręgowy uznał, że w sprawie Janeczka doszło do przedawnienia. Ale w czerwcu br. Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok, przekazując sprawę do ponownego rozpatrzenia do Sądu Okręgowego w Katowicach.

Sprawa Roberta Janeczka ma niezwykły charakter, bo mimo że występuje on przeciwko Skarbowi Państwa, pomocy udziela mu m.in. Prokuratura Krajowa oraz częstochowscy parlamentarzyści - Tomasz Jaskóła i Szymon Giżyński. Dzisiaj sąd prawdopodobnie przesłucha Roberta Janeczka.

- To dopiero początek drogi do tego, by ktoś obiektywnie przyjrzał się sprawie - mówi Robert Janeczek. Jednocześnie ma on świadomość, że walka o sprawiedliwość może potrwać nawet kilka lat.