Łukasz Koleśnik

Radny: Ja się broniłem, nikogo nie atakowałem

Radny gminy Krosno Odrzańskie podkreśla, że nikogo nie zaatakował podczas dożynek. - To ja się broniłem - zaznacza. Fot. Łukasz Koleśnik Radny gminy Krosno Odrzańskie podkreśla, że nikogo nie zaatakował podczas dożynek. - To ja się broniłem - zaznacza.
Łukasz Koleśnik

Radny Marek Górski, który został oskarżony o wszczęcie bójki podczas dożynek gminnych zaprzecza. - To mnie zaatakowano - mówi.

Opisywaliśmy już zdarzenie, do którego doszło podczas dożynek w Łochowicach. Wtedy też nie udało nam się skonatkować z radnym, który został oskarżony o naruszenie nietykalności cielesnej. M. Górski podkreśla, że świadkowie opowiadają nieprawdziwą historię.

Przypomnijmy, że wersja świadka wyglądała tak: - Radny popchnął dwóch mężczyzn i jednego kopnął w brzuch. Podbiegł do nich i zaatakował zupełnie bez powodu - relacjonuje. Według dalszej opowieści mieszkańca gminy, jeden z poszkodowanych zadzwonił na policję. Funckjonariusze po przesłuchaniu świadków chcieli ukarać mandatem sprawcę, ale ten odmówił.

Według radnego mężczyźni mieli z nim prywatne porachunki. Według naszych informacji, to za sprawą radnego rodzina, która go „zaczepiła”, miała dostać niebieską kartę (służy ona dokumentowaniu faktów związanych z przemocą w danej rodzinie, ocenie zagrożenia dalszą przemocą. Jest także dowodem w sprawach sądowych).

- Nikogo nie zaatakowałem. Był to incydent i to ja musiałem sam się bronić. Złożyłem wyjaśnienie i sprawę bada policja - opowiada.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.