Rodzice Stefana Huli: To życie uczy nas pokory

Czytaj dalej
Fot. ARC RODZINY HULÓW
Jacek Drost, Łukasz Klimaniec

Rodzice Stefana Huli: To życie uczy nas pokory

Jacek Drost, Łukasz Klimaniec

Nie Kamil Stoch, nie Dawid Kubacki, ale właśnie Stefan Hula. A właściwie Stefek lub Stefanek, jak mówią koledzy i najbliżsi. Skoczek ze Szczyrku jest największym zwycięzcą tej olimpiady.

Skromność Stefek wyniósł z domu.

- Jesteśmy skromnymi ludźmi. Zawsze była w domu pokora, pokora wobec życia - mówi Apolonia Hula, mama Stefana juniora. Ale zaraz dodaje: - Stefek nie sprawiał kłopotów, świetnie się uczył. Ale święty nie był. Jak do gimnazjum chodził, to i nawet labował. Był bardzo zdolny i mógłby być fantastycznym uczniem, ale był bardzo żywy, wszędzie go było pełno, zwłaszcza w sporcie - wspomina pani Hulowa.

W dalszej części:

  • Świetna passa skoczka ze Szczyrku
  • Co o Stefanie juniorze mówi jego siostra
  • Jak przywitają go w rodzinnym Szczyrku i co on sam zrobi po powrocie z Pjongczangu
Pozostało jeszcze 92% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jacek Drost, Łukasz Klimaniec

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.