Sezon na letnie ogródki rozpoczęty. Jaki będzie?
W Katowicach 1 kwietnia oficjalnie rozpoczynał się sezon na ogródki gastronomiczne. Ten rok będzie jednak inny niż poprzednie, bo po raz pierwszy ogródki w stolicy aglomeracji mogą stać i latem, i zimą. To znak, że wieloletnie apele gastronomów, między innymi z Mariackie, odniosły skutek.
Sezon na ogródki gastronomiczne rozpoczął się w Katowicach na początku kwietnia. Obecnie najwięcej znajdziemy ich na ulicy Mariackiej, czyli imprezowym deptaku Śląska, ale także na placu Szewczyka przy Galerii Katowickiej. Letnie ogródki będą mogły zostać do końca października, ale już 15 dni później, czyli 15 listopada, w mieście rozpocznie się sezon na ogródki zimowe.
Prezydent Katowic wydał trzy zarządzenia, dotyczące usytuowania ogródków gastronomicznych w centrum miasta. Ważną zmianą, jaką wprowadzono, jest właśnie podział ogródków na letnie i zimowe. Te pierwsze, tak jak do tej pory, można stawiać od 1 kwietnia do 31 października. Nowością są ogródki zimowe, o które właściciele lokali gastronomicznych w centrum, zwłaszcza ci z ulicy Mariackiej, apelowali od lat, a które w zarządzeniu są wymienione i, jak wynika z zapisów, mogą być wystawiane w Śródmieściu między 15 listopada a 15 marca.
Listę miejsc, w których ogródki - letnie i zimowe - mogą być stawiane (i na jakich warunkach) zawarto w dwóch kolejnych zarządzeniach. Mamy je tu precyzyjnie wyliczone: to rynek, plac Obrońców Katowic, ulice Mickiewicza (od rynku do Stawowej), ul. Chopina (od Słowackiego do Stawowej), plac Synagogi, ulica 3 Maja, ulica Słowackiego (od 3 Maja do torów kolejowych), Dworcowa, Tylna Mariacka, Wawelska, Młyńska, plac Szewczyka, Pocztowa, św. Jana, Staromiejska, Dyrekcyjna, Mielęckiego, Starowiejska, Piastowska oraz aleja Korfantego między rynkiem a rondem. W części spośród tych miejsc ogródki dotąd się nie pojawiały, bo nie było, bądź nie ma przy nich lokali gastronomicznych.
- Tym zarządzeniem wybiegamy w przyszłość. Na rynku pod koniec wakacji będzie przecież gotowy pawilon gastronomiczny, a na ulicy Dworcowej planujemy ruch puścić pod ziemią, a ulicę przebudować w deptak - wyjaśnia Maciej Stachura, rzecznik UM w Katowicach.
Osobne zarządzenie dotyczy Mariackiej i ulicy Stanisława. Na tej pierwszej ogródki mogą być, ale na odcinku od Mielęckiego do Francuskiej. To oznacza, że miasto nie poszło na rękę właścicielom lokali gastronomicznych na odcinku Mariackiej między Francuską a kościołem. W ubiegłym roku po tym, jak ogródków stawiać im zabroniono ze względu na sąsiedztwo kościoła, właściciele lokali z tej części deptaka zaczęli zbierać podpisy poparcia, które miały przekonać władze miasta do zmiany decyzji. Mimo że podpisów udało się zebrać kilka tysięcy, nowe zarządzenie prezydenta tylko uprawomocnia ubiegłoroczną decyzję, a to znaczy, że ogródków stawiać im nadal nie wolno.
Oba zarządzenia, dla Mariackiej i strefy śródmiejskiej, zawierają szereg warunków, jakie ogródki muszą spełnić. Podstawowy jest taki, że muszą znajdować się przy lokalu gastronomicznym i nie mogą być związanymi z gruntem budowlami. Jeśli chodzi o ich wygląd, to podkreślono, że mają być estetyczne i udekorowane zielenią. Zgodę na ich postawienie każdorazowo ma wydawać Miejski Zarząd Ulic i Mostów, który w tej sprawie może się konsultować z wydziałami magistratu.
Trzecie zarządzenie ujednoliciło stawki za zajęcie pasa drogowego pod ogródki. Nowa stawka to 0,50 zł za m kw. i jest taka sama dla ogródków letnich i zimowych. To więcej niż dotąd płacili właściciele ogródków letnich o 40 groszy, ale mniej niż musieliby płacić za ogródki zimowe, dla których trzeba by zastosować stawki jak dla np. obiektu budowlanego-handlowego od 1 zł do 2 zł.
