Sosnowiec. Bulwary Czarnej Przemszy będą węższe i z inną nawierzchnią?

Czytaj dalej
Fot. AD
Anna Dziedzic

Sosnowiec. Bulwary Czarnej Przemszy będą węższe i z inną nawierzchnią?

Anna Dziedzic

W wakacje ma być ogłoszony przetarg na budowę dalszej części ścieżki rowerowej i alejki po bulwarach Czarnej Przemszy w Sosnowcu. Ścieżka ma być węższa i z inną nawierzchnią niż ta, za jaką w budżecie obywatelskim głosowali mieszkańcy. Pomysłodawca projektu nie godzi się na zmiany.

Budowa ścieżki rowerowej i alejki spacerowej wzdłuż bulwarów Czarnej Przemszy to inwestycja szczególnie oczekiwana przez sosnowiczan. Nic dziwnego więc, że w 2016 roku zgłoszona do Budżetu Obywatelskiego w Sosnowcu zdobyła rekordową liczbę głosów - 3400. Obywatelski projekt został więc przez miasto skierowany do realizacji. Jego pierwsza część do ulicy 1 Maja od ul. Wawela jest już gotowa. Rowerzyści mają dyspozycji ścieżkę z czerwonego asfaltu, piesi - chodnik. W tym roku ma powstać ostatnia część. Ścieżka i alejka spacerowa od ulicy 1 Maja do Ostrogórskiej. Niestety, miasto zmodyfikowało pierwotną koncepcję pomysłodawców. To budzi ich uzasadniony sprzeciw.

- Chodziło o budowę dwumetrowej, dwukierunkowej ścieżki rowerowej i dwumetrowego chodnika od ulicy 1 Maja do Przyjaciół Żołnierza. Zależało nam na tym, by ścieżka miała nawierzchnię asfaltową. Teraz miasto zmieniło ten projekt po swojemu i zamierza wybudować tam o metr węższy wspólny ciąg pieszo-rowerowy. Na dodatek nie będzie miał nawierzchni asfaltowej, na której zależy rowerzystom i rolkarzom, a mineralną. To drastyczna zmiana w stosunku do pierwotnej koncepcji - mówi Dariusz Jurek, pomysłodawca budowy ścieżki na bulwarach Czarnej Przemszy. - Jeżeli to ma być zrobione źle, to lepiej, aby wcale tego teraz nie robili - dodaje Dariusz Jurek.

Rowerzyści, m.in. zrzeszeni w Sosnowieckim Stowarzyszeniu Rowerowym podkreślają, że chodzi im o zachowanie pewnych standardów, m.in. asfaltowej nawierzchni na ścieżkach. Mineralna nie nadaje się np. do jazdy na rolkach, trudniej się po niej jeździ rowerem. Nie będzie funkcjonalna. Na dodatek wspólny ciąg pieszo-rowerowy, węższy o metr, od zgłoszonego w projekcie, który wygrał w budżecie obywatelskim, jest niefunkcjonalny, bo szybko jadący rowerzyści i piesi na jednej, powierzchni będą sobie zawadzali i stwarzali zagrożenie.

Podczas jednej z konferencji o inwestycji mówił Jeremiasz Świerzawski, wiceprezydent Sosnowca do spraw inwestycji.

- Wykonaliśmy analizę formalno-prawną na tamtym terenie co do własności działek. Musimy się tam zmieścić na swoim terenie - tłumaczył nowe wymiary ścieżki. Zmianę nawierzchni z asfaltowej na mineralną, miasto tłumaczy z kolei uzgodnieniami z konserwatorem zabytków.

W dalszej części:

  • Co ze ścieżką ma wspólnego wojewódzki konserwator zabytków
  • Jak urzędnicy wyjaśniają zastosowanie konkretnej nawierzchni
  • Na co trzeba wydać 3,5 miliona złotych
Pozostało jeszcze 42% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Anna Dziedzic

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.