Spalarnia budzi obawy nie tylko bielszczan, ale i gminy Jaworze

Łukasz Klimaniec

Plany budowy instalacji termicznej obróbki odpadów budzą emocje nie tylko w Bielsku-Białej. Rada gminy Jaworze przyjęła specjalnie stanowisko w tej sprawie.

Od chwili, gdy w styczniu Rada Miejska Bielska-Białej po długiej dyskusji przyjęła uchwałę intencyjną w sprawie powstania na terenie miasta instalacji termicznego przekształcania odpadów komunalnych z wytwarzaniem energii elektrycznej i ciepła, temat budowy spalarni w Bielsku-Białej spędza sen z powiek mieszkańców - zwłaszcza dzielnicy Wapienica (to jedna z rozpatrywanych lokalizacji tej inwestycji). Wielu bielszczan alergicznie reaguje na sam termin „spalarnia”. W mediach społecznościowych zawiązała się licząca już 2,6 tys. osób grupa „STOP Spalarni śmieci w Bielsku-Białej”.

- Jesteśmy grupą osób, którą połączył sprzeciw wobec planowanej przez władze miasta Bielska-Białej, budowy regionalnej spalarni odpadów. Nie ma dla nas znaczenia jej lokalizacja, nie chcemy jej nigdzie! W związku z tym nie dokonujemy analiz zasadności wyboru innych miejsc jako lokalizacji dla spalarni - wyjaśniają organizatorzy grupy.