Szkoła w Nowym Chechle remoncie. Dzieci będą dojeżdżać do Świerklańca

Iwona Świetlik

Uczniowie z Nowego Chechła, zamiast w swojej zmodernizowanej szkole, będą we wrześniu rozpoczynać naukę w Pałacu Kawalera w Świerklańcu. Budowa przedszkola też stanęła pod znakiem zapytania.

Na budowę nowego przedszkola i modernizację szkoły mieszkańcy Nowego Chechła czekali kilkanaście lat. W końcu placówka dla przedszkolaków zaczęła powstawać przy szkole, z kolei „podstawówka” miała być zmodernizowana w wakacje. Okazało się jednak, że podczas robót w budynku szkoły doszło do uszkodzenia dachu.

Jak twierdzi gmina Świerklaniec, wykonawca nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. W sumie w szkole podstawowej i w zerówce uczy się około 165 dzieci.

Problemy wystąpiły po zdjęciu przez wykonawcę dachu na budynku modernizowanej Szkoły Podstawowej im. Królowej Jadwigi.
- Dach został zabezpieczony jedynie membraną, która została uszkodzona podczas intensywnych opadów deszczu i burzy - mówi Benedykt Guzy z Urzędu Gminy w Świerklań-cu. - Spowodowało to zalanie pomieszczeń, w których dzieci miały od września rozpocząć naukę. Od tego czasu wykonawca zaprzestał prac, lub prowadzi je w bardzo ograniczonym zakresie. Tłumaczy opóźnienia m. in. trudnościami z pozyskaniem odpowiedniej liczby wykwalifikowanych pracowników i z dostawą materiałów - tłumaczy Benedykt Guzy.
Jak dodaje, urzędnicy -wezwali wykonawcę do natychmiastowego zabezpieczenia dachu.