Trafił do zakładu psychiatrycznego za kradzież roweru o wartości 400 zł. W zamknięciu spędził dziesięć lat. W pomoc Lucjanowi K. zaangażował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Sąd Najwyższy orzekł, że w sprawie doszło do rażącego naruszenia...
Były poseł Lucjan K. zaprzecza, jakoby miał dopuścić się oszustwa, a oskarżenie nazywa sprawą polityczną. Twierdzi, że zamierzał wrócić na scenę polityczną, a zarzuty mają mu to utrudnić.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.