Jedziemy do Zwardonia, nazywanego niegdyś „małą Szwajcarią”. Kiedyś był tu najdłuższy orczyk w Beskidach. Dlaczego dziś turystów tu brak, choć śnieg leży nawet do kwietnia, a widoki zapierają dech w piersiach?
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: