
Poszukiwania 21-latka z Żywiecczyzny trwały do środy. Ratownikom nie udało się go odnaleźć. Utonęła też 18-latka
Wciąż nie odnaleziono 21-latka z Żywiecczyzny, który zaginął w morzu podczas nocnej kąpieli. Akcja poszukiwawcza oficjalnie zakończyła się w środę. Wcześniej ratownicy wyłowili z morza ciało jego 18-letniej koleżanki.
Tragedia rozegrała się w nocy z 4 na 5 września w Łebie, gdzie trójka znajomych z powiatu żywieckiego zdecydowała się na nocną kąpiel w morzu. W efekcie utonęła 18-letnia mieszkanka gminy Rajcza. Los 21-letniego chłopaka z gminy Milówka dotąd jest nieznany. W środę 5 września ostatecznie zakończyła się akcja poszukiwawcza. - Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa w Gdyni zakończyła akcję poszukiwawczą 21-latka z powiatu żywiec-kiego. To standardowa procedura. Niestety, nie udało się go odszukać - wyjaśnił Rafał Goeck, rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa w Gdyni.
Tragiczną kąpiel przeżyła tylko 18-letnia dziewczyna, którą w porę wyłowiono z morza.
Z ustaleń lęborskiej policji wynika, że cała trójka wcześniej spędziła czas w jednym z lokali w Łebie, gdzie pili alkohol. Przed północą wyszli z niego, by wykąpać się w morzu.