W Gorzowie będzie łatwiej o komunalne mieszkanie?

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Tomasz Rusek

W Gorzowie będzie łatwiej o komunalne mieszkanie?

Tomasz Rusek

Urzędnicy już przygotowali zmiany w lokalnych, mieszkaniowych przepisach (radni zajmą się nimi w poniedziałek na sesji).

Nowe zapisy mają sprawić, że gorzowianie częściej będą się decydowali na remont pustego, komunalnego lokalu. A jest co remontować, ponieważ dziś takich mieszkań jest w Gorzowie aż 300.

Do tej pory rodziny, które decydowały się na umowę „wynajem za remont” nie mogły liczyć na zwrot poniesionych kosztów (a te czasami sięgały nawet 50 czy 60 tys. zł!).

- Zmiana umożliwia najemcy, który wykonał remont lokalu we własnym zakresie, starać się o zwolnienie z opłat czynszowych do wysokości proc. podstawy wymiaru czynszu miesięcznie, aż do zrekompensowania wartości poniesionych nakładów - wyjaśnia magistrat.

W gorzowskich kamienicach jest 300 pustych mieszkań do remontu (zdjęcie ilustracyjne).
Tomasz Rusek W gorzowskich kamienicach jest 300 pustych mieszkań do remontu (zdjęcie ilustracyjne).

Przypomnijmy: umowa najmy w zamian za najem jest skierowana do wybranych oczekujących rodzin (trzeba bowiem spełniać m.in. kryteria dochodowe, czyli zarabiać tyle, by wystarczyło na utrzymanie i remont). W 2012 r. podpisano 14 takich umów, w 2013 r. aż 31, w 2014 r. tylko 18, a w 2015 r. dokładnie 26.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.